Bycie Piotrusiem Panem oznacza czas beztroski, zabawy i unikania brania odpowiedzialności. Dla niektórych niedojrzałych mężczyzn, stroniących od zobowiązań, jest to wygodne i nie szukają pomocy u specjalistów. Zaspakajanie wyłącznie własnych potrzeb i korzystanie z życia, jak twierdzi psycholog, do pewnego stopnia może być udane i atrakcyjne.
- Jeśli zaczyna wchodzić w grę zakładanie rodziny, posiadanie dzieci, branie ślubu, to są to wyzwania dorosłości, które wymagają zaakceptowania pewnych ograniczeń w życiu, czego Piotruś Pan nie cierpi. Wówczas taki mężczyzna złości się, wybucha gniewem, czasami reaguje histerycznie, za wszelką cenę usiłuje zaprzeczyć przeszkodom i ucieka - mówi Elżbieta Pożarowska.
Jak dodaje gość, dojrzała kobieta wcześniej czy później będzie miała problemy w związku z beztroskim mężczyzną. Syndrom Piotrusia Pana w niektórych przypadkach dotyczy również płci pięknej. W rozmowie opowiadamy więcej na ten temat i podpowiadamy, czy istnieje sposób na to, by wydorośleć.
***
Tytuł audycji: "Cztery pory roku"
Prowadzi: Jolanta Fajkowska
Gość: Elżbieta Pożarowska (psycholog, psychoterapeutka)
Data emisji: 31.01.2017
Godzina emisji: 9.24
sm/mg