- Jeżeli ktoś potrafi funkcjonować w umiarkowanym bałaganie - bo zawsze powtarzam, że najgorsze są skrajności: skrajny bałagan albo skrajny porządek - i potrafi go w jakiś sposób zorganizować, to taka osoba jest bardziej otwarta, bardziej elastyczna, lepiej reaguje na zmiany - mówi w "Czterech porach roku" psycholog Monika Gabriela-Sójka.
Zdaniem gościa Jedynki zbyt duże przywiązywanie wagi do porządku wokół nas może świadczyć o tym, że niekoniecznie chcemy posprzątać na zewnątrz a raczej wewnątrz nas. - Jeżeli zaczynamy obsesyjnie wszystko układać to w pewnym momencie pokazuje nam to, że wewnętrznie coś się z nami dzieje i z czymś sobie nie radzimy. Porządkując to, co mamy na zewnątrz chcemy uporządkować to, co mamy wewnątrz. Nie do końca tak to działa - podkreśla psycholog.
Czy warto zatem zmuszać dzieci do sprzątania? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzą: Małgorzata Kawa i Daniel Wydrych
Gość: Monika Gabriela Sójka (psycholog, psychoterapeuta)
Data emisji: 25.11.2019
Godzina emisji: 11.14
kh