Żeby rzucić palenie, trzeba mieć silną wolę, motywację i po prostu chcieć. Zdarza się, że niektórzy rezygnują z palenia tradycyjnych papierosów na rzecz e-papierosów. Okazuje się jednak, że elektroniczne papierosy są niemal równie szkodliwe, co tradycyjne. Obecnie mamy w Polsce najwięcej użytkowników e-papierosów spośród krajów całej Europy. Problem ten dotyka także młode osoby.
- Zarówno badania prowadzone na młodzieży zagranicą, chociażby w USA, jak i te w Polsce, pokazały, że młodzież coraz częściej sięga po papierosy tradycyjne i e-papierosy. Nawet 30 proc. uczniów w wieku od 15 do 19 lat regularnie pali papierosy elektroniczne - mówi Anna Ostrowska, rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Najpierw e-papieros, później papieros
Jarosław Pinkas, główny inspektor sanitarny przyznaje, że wydawało się, iż e-papierosy będą pewnego rodzaju antidotum dla palaczy, ale okazało się, że są one również szkodliwe dla naszego zdrowia.
- Syntetyczna nikotyna, końcówka wapowania jest także bardzo niebezpieczna, ponieważ do organizmu dostaje się bardzo wysoka temperatura z elementami podgrzewanymi (…). Jest to wszystko strasznie niebezpieczne i wiemy już w tej chwili, że jest to papieros inicjujący. Młodzież sięga po e-papierosa, a później sięga po zwykłego papierosa - dodaje.
Zgony w USA. Przez narkotyki
- Duża część społeczeństwa cały czas uważa, że e-papierosy są nawet bardziej szkodliwe od papierosów konwencjonalnych. Co zresztą jest kompletną nieprawdą - twierdzi Przemysław Bobiński, redaktor naczelny Vapour Poland.
Jak zauważa, w USA zarejestrowano ponad 51 przypadków nawet śmierci spowodowanych używaniem nielegalnych substancji w inhalatorach, które są e-papierosami, ale jednocześnie nie są związane z używaniem legalnych substancji nikotynowych.
- W USA większość tych przypadków była związana również z kwestiami dodawania substancji psychoaktywnych, np. THC, do kartridży, które można samodzielnie napełniać - dodaje Aleksandra Lusawa, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej i Promocji Zdrowia w Głównym Inspektoracie Sanitarnym.
Palenie to choroba
- 80 proc. osób palących chce zaprzestać palenia tytoniu, tylko tego nie umie. Nie ze względu na to, że nie ma w sobie silnej woli, a dlatego, że nie traktuje tego poważnie. Jest to choroba i skrótowo mówiąc uzależnienie narkotyczne. Takich narkomanów nikotynowych w Polsce jest około 2 mln - mówi dr Krzysztof Przewoźniak.
Jak dodaje dr Krzysztof Przewoźniak, w liquidzie do e-papierosów znajduje się około 20 mililitrów nikotyny. Przeliczając to na papierosy tradycyjne, jeżeli palacz zużyje liquid, to jest to porównywalne z wypaleniem całej paczki papierosów.
Jak często dochodzi do przypadków niewydolności oddechowej związanej z wapowaniem? Jakie substancje znajdują się w e-papierosach? Jak rzucić palenie?
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzą: Marzena Kawa i Daniel Wydrych
Materiał reporterski: Patryk Bedliński
Goście: dr Krzysztof Przewoźniak (socjolog zdrowia i medycyny), Anna Ostrowska (rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej), Jarosław Pinkas (główny inspektor sanitarny), Przemysław Bobiński (redaktor naczelny Vapour Poland), Aleksandra Lusawa (dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej i Promocji Zdrowia w Głównym Inspektoracie Sanitarnym)
Data emisji: 17.02.2020
Godzina emisji: 10.00-12.00
DS