Szczepionka na koronawirusa. Dlaczego do tej pory nie powstała?

Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski zwrócił uwagę, że praca nad szczepionką zwykle zajmuje ok. 10 lat. - Badania muszą trwać długo, bo szczepionka musi być skuteczna i bardzo bezpieczna. Tylko taka szczepionka zostanie wypuszczona na rynek - podkreślił i dodał, że nawet w przypadku tak potrzebnej szczepionki, jak ta na koronawirusa "nie będzie drogi na skróty".

Ekspert zauważył, że obecnie nad szczepionką na koronawirusa pracuje 190 firm. - 30 jest w I, II fazie. 10 jest w tej ostatniej, III fazie testowej. W III fazie porównuje się działanie szczepionki i placebo na określonej grupie badanych. Wszystko na to wskazuje, że dwie, może trzy, szczepionki będą już finiszować - wskazał.

Jedna to tzw. szczepionka wektorowa, czyli wykorzystująca fragmenty innych wirusów do wywołania odpowiedzi immunologicznej przeciwko danemu wirusowi. Ta konkretnie jest oparta na adenowirusie szympansa. - To szczepionka brytyjska, z Oksfordu. Według ostatnich informacji ona jest już w końcowym etapie III fazy, ma być już rejestrowana - powiedział dr Sutkowski.

.

PAP/Maciej Zieliński

Inna to amerykańska tzw. szczepionka genetyczna, wykorzystująca fragmenty RNA wirusa. - W przypadku takich szczepionek wykorzystuje się pewną sekwencję wirusa, która ma wzbudzić odpowiedź immunologiczną - wyjaśnił gość radiowej Jedynki. - Są jeszcze inne szczepionki - dodał i stwierdził, że pierwsze osoby mogą zostać zaszczepione na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2021 roku. - Oby tak było - podkreślił.

 

PAP/Maciej Zieliński/Adam Ziemienowicz

"Są jeszcze znaki zapytania". Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Cztery pory roku 

Prowadzi: Roman Czejarek

Gość: dr Michał Sutkowski (prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych)

Data emisji: 3.11.2020

Godzina emisji: 10.20

kk