Ubrania ze śmieci? Pewnie sam nosisz, tylko o tym nie wiesz

Rekopol wspólnie z radiowa Jedynką odwiedzał miejscowości na trasie koncertowej Lata z Radiem. W sumie było to 20 miejsc ii 10 weekendów nauki segregowania śmieci. Prowadzona była tez zbiórka odpadów opakowaniowych, a przyniesione surowce uczestnicy akcji mogli wymienić na kwiaty oraz gadżety.- Kilkadziesiąt tysięcy osób, które do nas przyszły, zainteresowane tematem zbiór selektywnej, to dla nas prawdziwy sukces. Mamy też nadzieję, że udało się wielu osobom przybliżyć ten temat - mówił w "Czterech Porach Roku" Jakub Tyczkowski.

Gość radiowej Jedynki przyznaje, że segregowanie jest męczące. - Trzeba mieć infrastrukturę i musimy wykonać jakąś dodatkowa pracę, wynieść śmieci w inne miejsca. Nazywam to kosztem zdartych zelówek, który jednak musimy ponieść, żeby mieć czysto - mówił ekspert.
Jakub Tyczkowski przyznał też, że czasami firma odbierająca odpady i tak wyrzuca wszystko razem. - Ale często to wyłącznie stereotyp. Bo my tego nie widzimy, a taki kontener jest w środku podzielony albo odpady jadą na sortownię i chociaż zabierane są razem, to ostatecznie jednak podlegają segregacji - wyjaśnił.
Co może powstać z segregowanych odpadów? Ekspert tłumaczył, że ze szklanej butelki i słoika - po prostu nowa butelka czy słoik. Z makulatury - kartony, gazeta albo tektura, która służy później do opakowania. - Ale może być i doniczka, a z puszki albuminowej powstaje blacha. Tworyz się też ubrania: na przykład część odzieży polarowej jest produkowana z butelek plastikowych PET - mówił Jakub Tyczkowski.
Jak zgnieść butelkę PET? Co zrobić z zakrętka? Jaka rewolucja w przepisach czeka nas od lipca przyszłego roku? O tym wszystkim usłysz w nagraniu wywiadu. Rozmawiał Wiesław Molak.

ei