Żłobek to placówka przeznaczona głównie dla dzieci rodziców pracujących, a dziecko może w nim zostać nawet na 10 godzin. – A klub dziecięcy odwiedzają dzieci nawet wtedy, kiedy mają opiekuna i nie musza być oddawane. Kluby są po to, żeby dzieci lepiej się integrowały i edukowały. Przez pieć godzin dziecko ma tam fachowo prowadzone zajęcia edukacyjne – tłumaczyła ekspertka z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W Polsce – jak wynika z danych ministerstw – jest około 30 tys. miejsc żłóbkowych, ale potrzeba ich przynajmniej jeszcze raz tyle.
Kto może założyć takie placówki? – Każdy, kto wypełni pewne formalności. Potrzebny jest przystosowany lokal, z odpowiednimi warunkami sanitarnymi i metrażowymi. Każdy pracownik żłobka, czy klubu dziecięcego, który ma styczność z dziećmi musi wykazać się niekaralnością za przestępstwo umyślne i przestępstwo przeciw dzieciom. Musi mieć też kwalifikacje, odpowiednie wykształcenie lub doświadczenie – wyliczała Ewa Speranza.
Co istotne, żłobek albo klub dziecięcy wymaga wpisu do rejestru oficjalnego. Jest wtedy formalnie nadzorowany i odpowiednie służby mogą go sprawdzić. - Można to sprawdzić w odpowiednim urzędzie gminy, albo na naszej stronie internetowej www.zlobki.mpips.gov.pl. Tam też jest mapka z zarejestrowanymi instytucjami – zachęcała przedstawicielka ministerstwa.
Co z placówkami prowadzonymi przez zgromadzenia zakonne, gdzie zgłaszać "podejrzane” placówki? Posłuchaj porad ekspertki z MPiPS.
Rozmawiał Roman Czejarek.
ei