Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Emilia Iwanicka 04.12.2012

Szkodliwość GMO? "Jedzenie i tak pełne jest chemii”

- Mamy chorych na raka i cukrzycę, a produktów modyfikowanych genetycznie póki co w jedzeniu jest bardzo mało– mówi Jan Stradowski, szef działu naukowego magazynu "Focus".
Szkodliwość GMO? Jedzenie i tak pełne jest chemiiGlow Images/East News

Ekspert stwierdził jednoznacznie, że wszystko co jemy to GMO. - Taka jest smutna prawda, albo wesoła jak kto woli. To, czego współcześnie się boimy, to nowa technologia, która polega na tym, że naukowcy nauczyli się sterować zmianami genetycznymi. Wcześniej wyglądało to tak, że krzyżowaliśmy ze sobą dwie krowy, które wydawały nam się fajne. Mieliśmy nadzieję, że ich potomstwo będzie jeszcze fajniejsze, będzie miało jeszcze więcej mięsa, czy będzie dawało więcej mleka. Czasami wychodziło dobrze, czasami złe, ale trwało to przez pokolenia – opowiadał Jan Stradowski.

Tymczasem aktualnie proces modyfikacji znacznie przyspieszył. – Teraz, wiedząc jakie geny ma krowa, możemy jakiś gen jej dodać lub ująć, żeby zyskała cechę, na której nam zależy – tłumaczył gość "Czterech pór roku”.

Gdyby ludzie czytali etykiety dowiedzieliby się, że wiele produktów nafaszerowanych jest chemią

Używanie tak modyfikowanych składników, musi być zaznaczone na opakowaniu.

– I kwestią sporną nie jest samo znakowanie, ale ważne jest, co taka informacja nam mówi. Gdyby ludzie czytali etykiety dowiedzieliby się, że wiele produktów nafaszerowanych jest chemią, cukrami i tłuszczami. Jeżeli spożywamy to, co jest mocno przetworzone, sami robimy sobie krzywdę. Póki co badania wskazują, że produkty GMO nie szkodzą ani bardziej ani mniej. Mamy przecież chorych na raka i cukrzycę, a GMO, w tym najnowszym rozumieniu, na rynku jest mało – dodał Jan Stradowski.

Więcej o mitach i faktach dotyczących GMO usłyszysz w nagraniu audycji. Rozmawiała Małgorzata Raducha. (ei)