Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 17.10.2013

Dziecko nie chce do szkoły? Radzimy co robić

Mamy w domu dziecko i raptem dziecko nie chce chodzić do szkoły. I mamy problem. W "Czterech porach roku" radzimy, jak taką sytuację rozwiązać.
Dziecko nie chce do szkoły? Radzimy co robićGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Psycholog Monika Werwicka radzi co robić, kiedy dziecko nie chce chodzić do szkoły (Cztery pory roku/Jedynka)
Czytaj także

Jeżeli dziecko nie chce chodzić do szkoły to przede wszystkim trzeba z nim porozmawiać i ustalić dlaczego. - Bo mogą być realne powody, których młody człowiek nie nazywa, ale one są, bo to nie jest tak, że zdrowe dzieci nie chcą chodzić do szkoły - mówi Monika Werwicka, psycholog. Często dziecko nie umie, albo nie chce powiedzieć skąd ta raptowna niechęć do szkoły. Stąd ważne jest, aby starać się to ustalić.

Monika
Monika Werwicka

Zaś drugie pytanie brzmi: co dziecko robi, kiedy nie jest w szkole. Kiedy zamiast być w szkole siedzi przed komputerem i gra, albo wagaruje to mogą być początki uzależnienia komputerowego albo zaburzeń zachowania. Ale jeśli dziecko nie chce iść do szkoły, a nie wagaruje, nawet lekcje odrobi albo zaoferuje pomoc w pracach domowych, to mamy problem. Bo czyś dziwnym jest, że dziecko jest w sytuacji niekomfortowej, a woli ją niż pójście do szkoły. - Możemy wtedy mówić o lęku - diagnozuje psycholog.

Radio Freud >>> Posłuchaj kanału tematycznego
Taki lęk może być spowodowany np. zachowaniem innych uczniów w klasie, bądź ogólnie atmosferą w klasie. Wtedy warto pomyśleć o zmianie szkoły, choć Monika Werwicka nie postuluje takiego rozwiązania. Ale przyznaje, że wystarczy dwóch oprawców, którzy zaczną wyżywać się na grzecznym uczniu, aby wywołać u tego dziecka lęk. I wtedy warto szkołę zmienić. To łatwiejsze, niż zmiana zachowania klasy. - Nie warto, żeby dziecko cierpiało, bo ono nie może w takiej sytuacji się uczyć - radzi ekspert. Szkolne życie może też zatruć uczniowi - jak to określiła Monika Werwicka - toksyczny nauczyciel. Ale w tym przypadku sytuacja jest zdecydowanie lepsza, bo mamy do czynienia z osobą dorosłą, więc można interweniować np. u dyrekcji szkoły.

Z Jedynką zdrowiej >>> Posłuchaj kanału tematycznego
Niechęć do szkoły może też być spowodowany obawą, którą gość radiowej Jedynki nawała lękiem przed ekspozycją społeczną. Chodzi o to, że dziecko obawia się np., że nauczyciel zada mu pytanie, a ono będzie musiało odpowiedzieć. A inni mogą się z niego śmiać. Beż pomocy psychologa się nie obejdzie, a wyleczenie dziecka z takiego lęku to proces rozłożony na lata.
Rozmawiał Roman Czejarek.
(ag)