Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
migrator migrator 17.03.2010

Usuwamy azbest

Happeningi, spotkania z urzędnikami, pogadanki w szkołach - to wszystko organizowały dzieci i młodzież w ramach konkursu "Usuwamy azbest".

Brali w nim udział uczniowie szkół podstawowych, gimnazjaliści i licealiści. Uczestnicy mówili o szkodliwości tego minerału dla zdrowia i konieczności jego usuwania nie tylko z dachów. Szacuje się, że w Polsce jest jeszcze około 14 mln ton wyrobów azbestowych. Agnieszka Jas spotkała się z uczestnikami konkursu:

- Roznosiliśmy ulotki i informowaliśmy o niebezpieczeństwie związanym z azbestem, zwłaszcza o nowotworze układu oddechowego.

Monika Krasuska z Ministerstwa Gospodarki: - Było też spotkanie w naszej szkole z okoliczną ludnością i przedstawicielami urzędu gminy. Głównie były to happeningi, bardzo fajnie to wypadło. Dzieci ze szkół podstawowych skupiły się na przedstawieniach teatralnych, niektóre szkoły przeprowadzały wywiady w przedszkolach. Pozyskały dzieci i młodzież do współpracy regionalne urzędy. Przeprowadzały ankiety na ulicach, robiły transparenty.

- Uczniowie chodzili po gminach, sprawdzali ile jest pokryć azbestowych dachowych, ile już jest wymienionych, robili wywiady z mieszkańcami, czy mają zamiar zmieniać te pokrycia.

Olga Zalewska – nauczycielka biologii w Gimnazjum nr 5 w Płocku: - Również uczniowie przeprowadzili ankiety; niestety, świadomość mieszkańców naszego miasta jest dość duża, jeśli chodzi o szkodliwość azbestu. Jeśli chodzi o to, gdzie znajdują się wyroby azbestowe – tu jest dużo gorzej, nie są w stanie tego określić.

- Dzieci skupiły się głównie na płytach eternitowych, leżących na dachach, natomiast azbest jest wszędzie: są to rury centralnego ogrzewania, w zsypach w budynkach, na balkonach.

Hanna Kowalska – nauczycielka przyrody w Szkole Podstawowej w Warszymowie: - To nie było jednorazowe działanie. Liczyliśmy azbest, uświadamialiśmy i zaprosiliśmy do naszej szkoły przedstawicieli Urzędu Gminy, którzy powiedzieli jak trzeba zgłaszać azbest i jak go utylizować.

Monika Krasuska: - Do 2012 roku mamy przeprowadzić pełną inwentaryzację wszystkich wyrobów azbestowych w Polsce, wtedy będzie łatwiej je usuwać. Azbest na dachach jest bardzo szkodliwy, gdy są one popękane i on pyli, a w większości przypadków tak jest, są to stare budynki, głównie gospodarcze i trzeba to usunąć. Największy problem tkwi w finansach. To w gestii gminy jest, aby te środki zdobyć, a różnie to w różnych gminach wygląda.

Wszystkie wyroby zawierające azbest należy usunąć do 2032 roku. Ostatni, ogólnopolski etap konkursu już w maju.