Powinno być jednak inaczej. Łaziska to bowiem miasto, które dba o segregację śmieci, czystość lasów, zazielenienie hałdy, ale także po raz trzeci wraz z uczniami liceum mówi: Stop folii w sklepach...
Eko-happeningowi w Łaziskach przyglądała się Jadwiga Woźnikowska.
Iwona Gejdel – naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Łaziskach Górnych: - Chcemy zachęcić Łaziszczan, aby używali toreb ekologicznych. Będzie pokaz mody w torbach ekologicznych, dziewczyny będą ankietować, dlaczego warto używać toreb wielokrotnego użytku.
Trzecia akcja, to znaczy, że nie wszyscy jeszcze mają takie torby ekologiczne?
Iwona Gejdel: - Nie wszyscy, dzisiaj przeznaczamy na akcję 1200 toreb, do tego są mini-torby dla małych dzieci.
Jak często chodzi pani na zakupy?
- Codziennie, ale chodzę ze swoimi torbami, ekologicznymi, bo po co zaśmiecać, w domu też to trzeba by było gdzieś wyrzucać.
- Kiedyś było tak, że wszyscy mieszkańcy dostawali te torby i ludzie chodzą z nimi, są one trwalsze.
Pan ma foliówki…
- Dlatego tu przyszedłem, wypełniłem ankietę i będziemy chronili środowisko.
Maria Puchała – nauczycielka geografii i ekologii: - W tej chwili sięgamy po coraz młodsze pokolenia, angażujemy nawet grupy przedszkolne, żeby uczyć zastąpienia toreb foliowych tymi ekologicznymi. Dla małych dzieci są specjalnie przygotowane małe torby.
- Takie zwykłe torby to jak się za dużo naładuje, to pękają, a specjalne torby nie pękają.
- Duża i mała torba – dla niej i dla mnie. Podoba mi się. Myślę, że to jest fajny pomysł.
- Dzieci to nasza przyszłość, czyli uczmy dzieci od przedszkola.
- Ale rodzice muszą tego pilnować i używać ekologicznych toreb.