Kiedy zobaczymy fokę na brzegu, nie dotykajmy jej i nie podchodźmy bliżej. Bez względu na to, czy zwierzę wygląda na zdrowe, czy chore, powinniśmy zadzwonić po Błękitny Patrol WWF.
- Notorycznie spotykam się z tym, że ludzie spychają foki do wody. To nie są wieloryby ani delfiny, które ugrzęzły na mieliźnie. Dla foki przebywanie na brzegu to rodzaj higieny, bo glony, które porastają jej ciało, giną podczas suszenia sierści. Foka musi też odpocząć - zapewnia prof. Skóra z helskiego fokarium. Jak dodaje, foka jest drapieżnikiem i może ugryźć kogoś, kto wejdzie jej w drogę.
Gość "Lata z Radiem" wyjaśnia także, jak foki radzą sobie z upałami i dlaczego są bardziej odporne na zmiany temperatur niż ludzie.
***
Tytuł audycji: "Lato z Radiem"
Prowadzi: Roman Czejarek
Gość: prof. Krzysztof Skóra (kierownik Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego prowadzącej fokarium na Helu)
Godzina emisji: 11.40
Data emisji: 12.08.2015
mg/pg