Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Jaremczak 08.01.2014

Czy Polsce zabraknie energii za kilka lat?

- To całkiem realny scenariusz - mówili goście radiowej Jedynki Tomasz Chmal, ekspert energetyczny Instytutu Sobieskiego, oraz były główny geolog kraju Michał Wilczyński.
WęgielWęgielsxc.hu
Posłuchaj
  • Czy Polsce zabraknie energii za kilka lat? Tomasz Chmal, ekspert energetyczny Instytutu Sobieskiego oraz były główny geolog kraju Michał Wilczyński (Jedynka/Debata dnia)
Czytaj także

Zdaniem Michała Wilczyńskiego, który w latach 1990-1995 był głównym geologiem kraju w najbliższych dwóch latach w Polsce może zabraknąć mocy w szczycie. Gość "Popołudnia z Jedynką" uważa, że winę za to ponoszą politycy, którzy na przestrzeni wielu lat nie potrafili prowadzić wspólnej, konsekwentnej polityki energetycznej.

Zamiast niej, co jakiś czas odbywa się "chocholi taniec". I tak - przekonywał Wilczyński - najpierw jest hura optymizm i uważa się, że problemy energetyczne Polski rozwiążą łupki. Za chwilę zapomina się o łupkach i znów jest hura optymizm, ogłasza się, że panaceum na wszystkie bolączki będzie energia atomowa.

Tymczasem - jak mówił - jedynie długookresowa polityka przynosi efekty. Jako przykład podał Niemcy, gdzie od lat rządzący realizują wspólną politykę w tym zakresie. - Na to wszystko trzeba patrzeć realnie - radził Michał Wilczyński.

Także drugi gość: Tomasz Chmal, ekspert energetyczny Instytutu Sobieskiego uważa, że wiele błędów leży po stronie rządzących, którym brak konsekwencji. Chmal przekonywał, że energetyka jest tą dziedzina gospodarczą, która wymaga inwestycji. Te jednak wymagają stabilizacji. - Inwestorzy nie lubią, gdy ciągle zmienia się prawo - tłumaczył.

Zdaniem Chmala, pewnym rozwiązaniem byłoby też utworzenie nowego ministerstwa energetyki, w oparciu o część kompetencji obecnych resortów: gospodarki, środowiska i skarbu państwa. Ekspert uważa, że taki resort mógłby skupić się na dbaniu o bezpieczeństwo energetyczne kraju.

W tej dziedzinie nie jest bowiem najlepiej - zgodnie uznali goście audycji.

- W ciągu dwóch lat grozi nam brak mocy w szczycie. Opowiadanie, że elektrownia Opole rozwiąże ten problem jest totalną bzdurą! Ponieważ nawet gdyby inwestycja rozpoczęła się w tym roku, to i tak będzie gotowa najwcześniej za 5 lat - mówił Wilczyński.

Z kolei Chmal przekonywał, że wiele jest w Polsce inwestycji. W większości pozostają jednak na papierze. - Nie ma wizji tego czy chcemy mieć energetykę scentralizowaną, czy też chcemy mieć energetykę rozproszoną Czy chcemy utrzymać energetykę węglową, czy też chcemy wejść w energetykę odnawialną - mówił.

Według niego, byłoby wskazane gdyby w miejsce obecnych, często przestarzałych kopalni węglowych powstały nowoczesne. - To nie jest tak, że węgiel jest passe. Węgiel ma przed sobą przyszłość. Trzeba zamykać stare elektrownie i budować nowe, o dużo wyższej sprawności - tłumaczył.

Słów tych z niedowierzaniem słuchał drugi gość. - Spadek zasobów przemysłowych węgla kamiennego jest dramatyczny - mówił były główny geolog kraju. Według niego, polscy politycy wzorem zachodnich kolegów powinni dostrzec, że przyszłość jest w nowych technologiach.

Debatę dnia Jedynki prowadziła Zuzanna Dąbrowska

asop