Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Izabela Zabłocka 11.02.2014

Pornografia w celi Trynkiewicza? Bada to specjalna komisja

Dzień przed zakończeniem kary, w celi skazanego za pedofilię miały być znalezione nielegalne materiały. Część prawników powątpiewa w zbieg okoliczności. Niektórzy politycy wzywają do dymisji odpowiedzialnych za to osób.
Akta sprawy karnej przeciwko Mariuszowi TrynkiewiczowiAkta sprawy karnej przeciwko Mariuszowi TrynkiewiczowiPAP/Grzegorz Michałowski

Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie, czyli organ zwierzchni nad zakładem karnym, w którym był osadzony Mariusz Trynkiewicz, powołał zespół do zbadania sprawy. Nie wiadomo kiedy skończy pracę, ale funkcjonariusze postarają się zrobić to jak najszybciej - poinformował w audycji „Popołudnie z Jedynką” ppłk Jarosław Góra Rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.

Góra nie chciał odpowiedzieć na pytanie czy materiały mogły być podrzucone do celi. - Nie przesądzam. Trudno mi wypowiedzieć się czy tak, czy nie. To ustalą czynności wyjaśniające - powiedział pułkownik. Wyjaśnił też, że przeszukanie nie było specjalnie rejestrowane, nie ma więc wideo z tej czynności. Cela jest monitorowana, więc w procesie wyjaśniającym zostanie wykorzystany zapis z monitoringu. Natomiast każda kontrola odbywa się na podstawie planu opracowanego przez dany zakład karny. - U osadzonego takie sprawdzenia były wykonywane dosyć często, bo miał on status szczególnego więźnia - mówił Góra.

Nie chciał też skomentować wypowiedzi pełnomocnika Trynkiewicza jakoby znalezione materiały pochodziły z czasów, gdy mężczyzna był osadzony w poprzednim więzieniu w Strzelcach Opolskich.

Niektórzy politycy i media mówią o odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. Według Góry, w tej chwili nie można mówić o jakichkolwiek konsekwencjach czy odpowiedzialności konkretnej osoby. - Nie znamy wyników prowadzonego postępowania prokuratorskiego i wyników czynności podjętych przez służby więzienne - tłumaczył pułkownik.

Góra wyjaśnił, że zwolnienie każdego skazanego jest odpowiednio przygotowane. Sporządzana jest dokumentacja, więzień musi być rozliczony, otrzymać ewentualną pomoc od administracji, chociażby w dotarciu do miejsca zamieszkania. Ma też obowiązek zdania wszystkich przedmiotów, które zostały mu wydane na czas kary. Potem jest informowany gdzie może się udać na wolności po pomoc i dopiero wtedy otrzymuje dokument zwolnienia. Kiedy to będzie w wypadku Trynkiewicza? - Z pewnością nastąpi to niezwłocznie - odpowiedział Góra.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

>>>Zapis całej rozmowy

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

iz