Kryzys ukraiński. NATO zwiększa obronę na wschodzie

- Nie chodzi o zmianę polityki Rosji, ale wysłanie do Rosji jasnego sygnału, że NATO będzie bronić swoich. Państwa Sojuszu mogą się spodziewać konkretnych działań, jeśli nastąpi atak zbrojny na ich terytorium - mówił w Jedynce Łukasz Kulesa (PISM),

Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen PAP/EPA/NICOLAS BOUVY

Posłuchaj

NATO umacnia obronę państw na wschodzie Sojuszu - debata ekspertów (Popołudnie z Jedynką)

Czytaj także

NATO zwiększa swoją gotowość wojskową w związku z kryzysem ukraińskim. Dziś w Brukseli odbyło się w tej sprawie spotkanie ambasadorów NATO. Jak poinformował sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, ustalono pakiet nowych środków w celu wzmocnienia bezpieczeństwa państw Sojuszu. Działania mają zostać podjęte w ciągu najbliższych kilku dni. "Będziemy mieli więcej samolotów w powietrzu, więcej statków na wodzie i większą gotowość na ziemi" - powiedział Rasmussen.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

O tym, co to oznacza dla Polski, czy obrona naszego kraju jest wystarczająca i jak Rosja może odebrać działania NATO rozmawiali w "Popołudniu w radiowej Jedynce": Andrzej Kiński - redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej", Łukasz Kulesa - ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i publicysta wojskowy Jarosław Rybak.

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

(IAR/asz)

tagi: NATO , Ukraina , Rosja , Krym , Donieck