Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 21.01.2015

Wietrzna ospa to nie jest błaha choroba

Liczba zachorowań na ospę rośnie i grozi nam wręcz epidemia. A wielu rodziców świadomie nie szczepi swych dzieci. Czy zdają sobie sprawę na co je narażają?
Od stycznia w Stanach Zjednoczonych ponad sto dzieci w kilkunastu stanach zachorowało na odrę.Od stycznia w Stanach Zjednoczonych ponad sto dzieci w kilkunastu stanach zachorowało na odrę.Glow Images/East News

Modne ostatnio stało się organizowanie tzw. ospa party, czyli spotkań dzieci zdrowych z chorymi na ospę wietrzną. Rodzice chcą, aby te zdrowe dzieci zachorowały na ospę i się na nią uodporniły. Specjaliści alarmują, że to najgorszy z możliwych sposobów na uodpornienie się na tę chorobę.
Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny,  wymienia wiele chorób, jakie ospa może spowodować, wśród nich zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych czy zapalenie mózgu. Ostrzega, że choć zazwyczaj dzieci przechodzą ospę dość lekko, to zawsze trzeba liczyć się z powikłaniami i w efekcie ze zgonem. Szczepić się powinno się także dzieci z grup ryzyka, np. chorych na HIV, dzieci z obniżoną odpornością lub z białaczką limfatyczną.
Igor Radziewicz-Winnicki - wiceminister zdrowia poinformował, że powstaje projekt rozszerzenia listy powszechnych szczepień. Niestety, wymaga to zmian ustawowych, więc sprawa jest w rękach posłów. - Przy kwotach, jakimi operuje Narodowy Fundusz Zdrowia to nie są duże kwoty, bo sumy około stu milionów złotych przy budżecie na poziomie 60 miliardów to są sumy akceptowalne - mówi wiceminister. Zwraca uwagę, że świadome narażanie dziecka podczas ospa party, to źle rozumiane dobro dziecka i brak zdrowego rozsądku. On jako pediatra widział przypadki śmierci dzieci spowodowane powikłaniami po ospie wietrznej.

Ewa Augustynowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH zwraca uwagę, by dorosłe osoby, które nie chorowały na ospę zainteresowały się swoją odpornością. Bo w każdej populacji jest pewien procent nastolatków i dorosłych nieuodpornionych na wirusa ospy. To ten sam wirus, który wywołuje półpaśca.

***

Tytuł audycji: Popołudnie z radiową Jedynką

Prowadziła: Przemysław Szubartowicz
Goście: Ewa Augustynowicz - Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH, Igor Radziewicz-Winnicki - wiceminister zdrowia, Marek Posobkiewicz - Główny Inspektor Sanitarny
Data emisji : 21.01.2015
Godzina emisji: 16.25