Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Artur Jaryczewski 02.05.2012

Celebrytyzacja polskiej polityki?

- Nie jest to zły proces, jeśli politycy nie zapominają o tym, że mają jakieś programy - mówił w Jedynce doktor Olgierd Annusewicz, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Olgierd AnnusewiczOlgierd AnnusewiczW.Kusiński, PR

Długi weekend i piękna pogoda za oknami powoduje, że Polacy w większości bardziej interesują się odpoczynkiem na łonie natury niż polityką. Jednak komunikator Twitter, na którym użytkownicy wymieniają opinie wciąż zapełnia się nowymi wpisami. - Są takie osoby, które non stop interesują się politykom i komentują ją - mówił w "Popołudniu z Jedynką" Olgierd Annusewicz.

Politolog uważa, że w polskiej polityce coraz częściej możemy zaobserwować proces celebrytyzacji. - Polityk pokazuje się nam od strony prywatnej, czyli stara się zdobyć sympatię nie swoim programem politycznym czy decyzjami, a także tym jaką ma żonę, czy ją ma czy jej nie ma. Teraz polityk jeśli chce do tego widza dotrzeć no to musi sformułować komunikat w takiej formie, żeby widz był tym elementem zainteresowany - zaznaczył

- Nie jest to zły proces, jeśli politycy nie zapominają o tym, że mają jakieś programy i o nich również mówią. Natomiast jeżeli polityk wyłącznie bazuje na tej celebrytyzacji, na tym co robi jego żona to jest to dużo gorsze. Z punktu widzenia mojej analizy politologicznej, to jest psucie przestrzeni politycznej - podkreślił gość radiowej Jedynki.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

aj