Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 01.08.2012

Nie zapominamy o finansowaniu polonijnych mediów

Ponad 52 mln. złotych rozdysponowało w trybie konkursowym MSZ na finansowanie polskich mediów za granicą – przyznaje wiceminister spraw zagranicznych Janusz Cisek, gość "Popołudnia z Jedynką".
Janusz CisekJanusz CisekCezary p/Wikipedia

O ich trudnej sytuacji informowały polskie media. Większość miała nie dostać żadnych środków na działalność z MSZ. W połowie lipca zawieszenie wydawania pism lub nadawania swoich audycji ogłosiło klika polonijnych redakcji.

Cisek zwrócił uwagę na zmiany w przepisach dotyczących finansowania mediów polonijnych. Wcześniej rozdzielaniem pieniędzy zajmował się Senat; od tego roku jest to kompetencja MSZ. Jego zdaniem późne uchwalenie budżetu na 2012 rok spowodowało opóźnienia w wypłacaniu pieniędzy dla mediów polonijnych.

Cisek podkreśla, że większość tytułów gazetowych wydawanych na Wschodzie dostaje wsparcie. Dotyczy to mediów małych, jak i większych. Są to róże sumy, od kilku do 200-300 tys. złotych.

Dofinansowanie dostały też media elektroniczne: rozgłośnie radiowe i telewizje lokalne. – Chcielibyśmy aby to one odgrywały główną rolę, bo docierają do większej puli odbiorców – uważa Cisek.

Potrzeby są jednak znacznie większe. Różne redakcje złożyły zapotrzebowanie na ponad 140 mln. zł. -To jest tak, jak w każdym konkursie. Pula środków przewyższa możliwości – przyznaje Cisek. Podkreśla, że jest to sama wysokość, mimo kryzysy, co w ubiegłych latach

Cisek zapewnia, że tytuły, które w poprzednim dofinansowaniu złożyły zapotrzebowanie na pieniądze, dostają je. – Mają gwarancje - powiedział gość "Popołudnia z Jedynką".

W tym roku wnioski o dofinansowanie projektów medialnych na Wschodzie będzie można składać od 2 października. Konkurs zostanie rozstrzygnięty do końca roku.

Rozmawiał Paweł Wojewódka

>>>Przeczytaj całą rozmowę