Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 03.09.2012

"To raczej jesienne przebudzenie, a nie ofensywa"

- To jest próba ucieczki do przodu - skomentował wystąpienie szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego Andrzej Stankiewicz z tygodnika "Wprost".

Lider PiS Jarosław Kaczyński przedstawił w niedzielę projekty ustaw dotyczące najważniejszych problemów Polski. Zaproponował m.in. uproszczenie podatków, pomoc dla rodzin, przyspieszenie budownictwa mieszkaniowego, walkę z bezrobociem na prowincji i ulżenie emerytom i rencistom. PiS zapowiedział też raport o "amberpaństwie", o tym, "w jaki sposób zielona wyspa zamieniła się w bursztynowe bagno".
- To raczej jesienne przebudzenie PiS-u, a nie jesienna ofensywa. Mnie najbardziej zdumiewało to, że w czasie kiedy rozwijały się dwie poważne afery, czyli afera taśmowa, a potem afera Amber Gold, kiedy opozycja powinna się odzywać, PiS był na drugim planie - ocenił gość "Popołudnia z Jedynką" Andrzej Stankiewicz z tygodnika "Wprost". Komentator dodał, że raport o "amberpaństwie" też powstaje za późno, gdy temat został już przeanalizowany przez media.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Jego zdaniem wystąpienie Kaczyńskiego "to jest próba ucieczki do przodu". W jego ocenie szef PiS podsumował w niedzielę pomysły, które miał przez ostatnie pięć lat. - Nie wiedzę pomysłu, który by Polaków zelektryzował i spowodował, że PiS mógłby zbudować na tym jakieś poparcie społeczne, szersze niż do tej pory.

Cezary Gmyz, publicysta "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze", również uważa, że wystąpienie szefa PiS niewiele wniosło. - Jarosław Kaczyński przypomniał program PiS-u, który nie zmienił się w ciągu ostatnich lat - ocenił.
Wysłuchaj całej audycji
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska
(Jedynka, IAR, kk)