Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Jaremczak 26.09.2012

"Sama rozmowa zdyskredytowała sędziego Milewskiego"

- Głosowałem za odwołaniem Ryszarda Milewskiego z funkcji prezesa sądu okręgowego w Gdańsku - zdradził w radiowej Jedynce wiceszef Krajowej Rady Sądownictwa, Jarema Sawiński.
Ryszard MilewskiRyszard MilewskiPAP/Rafał Guz

Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała we wtorek wniosek ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina ws. odwołania sędziego Milewskiego. Głosowanie było tajne.

Wiceszef KRS Jarema Sawiński przyznaje, że głosowała za tym wnioskiem. Wyjaśnia, że przy podejmowaniu decyzji kierował się kontekstem jego nagranej rozmowy. - Nie wnikałem w samą treść, tylko w to, że prezes sądu, przedstawiciel władzy sądowniczej prowadzi rozmowę z nieznaną sobie osobą w trakcie której porusza sprawy, które takiej osoby nie powinny interesować - podkreślił Sawiński.

Jego zdaniem gdyby sędzia Milewski podał w niej tylko terminy rozprawy, to można byłoby zgodzić się z jego obroną, że nie ujawnił informacji tajnych. Przypomina jednak, że była w niej propozycja przyspieszania, lub spowalniania rozprawy, a to już nie jest informacja publiczna. - Nie odnoszę się jednak to tego w żaden sposób, ponieważ pan sędzia Milewski twierdzi, że taśmy są zmanipulowane - powiedział Sawiński.

Wyjaśnił, że kwestie będzie badała prokuratura i rzecznik dyscyplinarny do którego Krajowa Rada Sądownictwa skierowała sprawę, czy zachodzi podejrzenie naruszenia zasad etyki sędziowskiej.

Rozmawiała Kamila Terpiał –Szubartowicz

tj