Telewizja Publiczna zakończyła ubiegły rok ze stratą 88 mln zł, szacunki mówią, że strata w tym roku osiągnie 60 mln. Polskie Radio w ubiegłym roku otrzymało 132 mln z abonamentu, to stanowi niewiele ponad połowę dochodów spółki, jest to wynik o wiele gorszy niż w ubiegłych latach. Ministrowie Kultury i Cyfryzacji mówią, że w obecnej chwili nie ma potrzeby wprowadzenia nowej ustawy. Pojawi się ona być może po 2013 roku.
Jak ocenia Robert Kwiatkowski pomysł Ruchu Palikota jest bardziej realny niż idee rządzących i postulaty twórców postulujących finansowanie ich z budżetu i pozbawienia m.in. reklam. Finansowanie mediów we własnym zakresie to uznanie, że Polacy nie płacą i nie chcą płacić abonamentu. Według idei Ruchu Palikota Programy TVP I i II, a także radiowe Jedynka i Trójka stanowiłyby pion komercyjnym, zaś TVP Kultura, INFO i nowo powstały program dla dzieci i pozostałe programy radiowe miałyby charakter misyjny.
Jest źle, będzie gorzej
Jak ocenia Barbara Borys Damięcka ten pomysł to nic nowego, wiadomo że media potrzebują reform. Dopóki nie ma jednak dobrej ustawy o mediach publicznych ciężko mówić o stabilnym rozwiązaniu. Jej zdaniem ministerstwa kultury i cyfryzacji powinno podjąć działania w tym zakresie. Tym bardziej, że środowisko twórców taki projekt przygotowało.
Jak podkreśla Włodzimierz Czarzasty nie powinniśmy decydować się na rozygnowanie z abonamentu, gdyż obowiązuje on w całej Europie poza Luksemburgiem. Jednak jego zdaniem warto rozmawiać o każdej propozycji, także propozycji Ruchu Palikota. Podobnego zdania jest Barbara Bubula podkreślająca, że zmiany potrzebna są szybko, gdyż za kilka miesięcy sytuacja będzie nieodwracalna, już teraz ośrodki lokalne nie produkują własnych programów, nie powstają także filmy animowane dla dzieci, co oznacza upadek kolejnych studiów animacji. Jak przypomina w krajach europejskich nakłady na media publiczne oscylują wokół 1,6 PKB w Polsce mówimy o 0,2. - To pokazuje w jak dramatycznej sytuacji jesteśmy - podkreśla Barbara Bubula. W jej ocenie zaproponowana przez ministra Boniego doraźna pomoc finansowa mediom to jeden z najgorszych pomysłów, bo zakłada on upolitycznienie mediów, podczas gdy media publiczne winny być niezależne. Idea ta nie znalazła uznania u żadnego z uczestników debaty, mimo że atmosfera w studio była bardzo gorąca i goście spierali się o każdą z omawianych kwestii.
Gośćmi "Debaty dnia" w "Popołudniu z Jedynką” byli Barbara Borys-Damięcka - PO, Robert Kwiatkowski - Rada Programowa Ruch Palikota, Barbara Bubula - PiS i Włodzimierz Czarzasty - SLD. Debatę prowadził Przemysław Szubartowicz.
gs
>>>Przeczytaj zapis całej debaty