Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Katarzyna Karaś 05.03.2013

Stefan Niesiołowski o wypowiedzi Lecha Wałęsy: nie czepiałbym się

- To jest potknięcie, takie coś zdarzało się Lechowi Wałęsie nie raz - mówi Stefan Niesiołowski z Platformy Obywatelskiej.

Lech Wałęsa powiedział w piątek w TVN24, że mniejszościom należy przyznać tyle przywilejów, na ile wskazuje ich liczebność. Zdaniem byłego prezydenta, wszelkie organizowane przez przedstawicieli mniejszości manifestacje powinny odbywać się na peryferiach miast, a nie w centrum, zaś posłowie homoseksualni powinni zajmować w Sejmie miejsca w ostatniej ławie, a nawet "za murem".
Wypowiedź byłego prezydenta wywołała burzę. Zdaniem gościa radiowej Jedynki polityka PO Stefana Niesiołowskiego to było "niezręczne potknięcie, lapsus". - Ja bym dał spokój (...). Zdarzało się to Wałęsie nie raz (...). Nie czepiałbym się, to jest człowiek niewykształcony - zaznacza.
Niesiołowski nie zgadza się jednak z opinią Wałęsy, że "mniejszościom należy przyznać tyle przywilejów, na ile wskazuje ich liczebność". - Mniejszości wszystkie prawa przysługują. Mniejszość dlatego, że jest mniejszością, nie ma mieć mniej praw - wyjaśnia.
W opinii Niesiołowskiego "konflikt" między premierem Donaldem Tuskiem a ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem, którego tłem była kwestia związków partnerskich, został zakończony. Sama partia PO - według niego - poradzi sobie z "problemem związków partnerskich".
Zdaniem gościa Jedynki najlepiej by było w tej sprawie znaleźć wyjście, które będzie odpowiadało zarówno konserwatywnym, jak i liberalnym środowiskom. - To jest tak jak kompromis aborcyjny - on był atakowany z dwóch stron, jeden z posłów chciał ośmiu lat więzienia dla kobiety, która dokonała aborcji, a jedna z posłanek chciała prawa do aborcji w bardzo późnym miesiącu ciąży. Uchwaliliśmy kompromis i taki kompromis trzeba uchwalić w tej sprawie - podkreśla.
Wysłuchaj całej audycji!

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.