Zobacz serwis specjalny II wojna światowa >>>
11 lipca przypada rocznica najbardziej krwawych wydarzeń w czasie zbrodni Wołyńskiej. Pochłonęła około 100 tysięcy ofiar po stronie polskiej - zabitych przez oddziały UPA, ale też około 15 tysięcy Ukraińców zgładzonych w ramach polskich akcji odwetowych.
- Zazwyczaj w takich sprawach dokłada się różne kryteria do prawdy, która zaistniała. Dla rodzin ofiar to olbrzymia tragedia. Oni to bardzo mocno przeżywają i mają do tego pełne prawo. Myślę, że w tej sprawie trzeba wznieść się poza pewne obszary i potrafić wybaczyć - mówił w Jedynce arcybiskup Michalik
Zdaniem duchownego, z tych wydarzeń trzeba umieć wyciągnąć odpowiednie wnioski i pomóc Ukraińcom w zrozumieniu tego co się stało. Abp Michalik zaznaczył, że owszem, to była wielka tragedia Polaków, ale także Ukraińców.
- Zło zawsze ciągnie drugie zło. Wołyń, o którym dzisiaj mówimy to nie jest tylko jedno wydarzenie z krwawej niedzieli 11 lipca 1943 roku, ale to jest także wydarzenie które się przeciągało. Niestety zakończyło się to dopiero po wojnie - podkreślił gość Jedynki.
Posłuchaj całej rozmowy Pawła Wojewódki z arcybiskupem Józefem Michalikiem.
mr
>>>Zapis całej rozmowy