Specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski odwiedził syryjskich uciekinierów, którzy są teraz na północy Libanu.
- Tam już nie da się żyć, ciągle są bombardowania, wszędzie kontrole. Nikt już nie wie, kto jest po czyjej stronie - opowiada Fadija, która z całą rodziną uciekła do Libanu. Syryjczycy zmuszeni są porzucić cały dobytek, tracą kontakt z krewnymi. Nie mają pracy, a pieniądze na opłacenie czynszu dostają od Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, które pomaga w ten sposób ponad 600 syryjskim rodzinom na północy Libanu. W tym kraju nie można bowiem tworzyć obozów dla uchodźców.
Wojna w Syrii - zobacz serwis specjalny >>>
- Nie mamy łatwego życia, ale ja nigdy nie stracę nadziei, że wrócę do domu. Nie mogę pokazać swoim dzieciom, że płaczę. Uczę je, że trzeba być twardym i żyć niezależnie od tego, jak jest ciężko - mówi jedna z Syryjek. Wojna wygnała już z kraju niemal 2 miliony osób. Ponad 700 tysięcy Syryjczyków uciekło właśnie do Libanu. Zapraszamy do wysłuchania całej relacji Wojciecha Cegielskiego.
"Popołudnie z Jedynką" od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!
(asz)