Według prof. Andrzeja Zielińskiego, niewystarczająca wiedza rodziców, to także efekt niedostatecznego edukowania pacjentów przez lekarzy. - Rodzicom pozostaje, więc często bazowanie na wiadomościach przekazywanych przez media czy internet – twierdzi prof. Andrzej Zieliński z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w audycji „Więcej świata”, w radiowej Jedynce.
Od stycznia w USA, ponad sto dzieci w 14 stanach zachorowało na odrę. Sprawa przybrała już charakter polityczny, bo swoje zdanie na temat szczepień wygłosił nawet prezydent USA Barack Obama. - Rozumiem, że są rodziny, które mają obawy związane ze szczepieniami, ale nauka nie pozostawia wątpliwości. Wszystko wskazuje na to, że trzeba szczepić, nie ma za to powodów, żeby tego nie robić" - powiedział prezydent USA w wywiadzie dla telewizji NBC.
Tego samego zdania jest większości amerykańskich lekarzy, którzy przekonują, że szczepienie na odrę jest prawie stuprocentową ochroną przed chorobą. Żadne wiarygodne badania naukowe nie potwierdziły natomiast szkodliwego wpływu szczepionek na zdrowie dzieci.
Tymczasem w Ameryce, coraz więcej rodziców decyduje się nie szczepić swoich dzieci. Zgodnie z opublikowanym w ubiegłym tygodniu raportem Pew Research Center aż 30 proc. osób uważa, że rodzice powinni mieć możliwość podjęcia decyzji o nieszczepieniu dziecka.
***
Tytuł audycji: "Więcej świata"
Prowadził: Paweł Lekki
Autor: Adrian Bąk
Data emisji: 04.02.2015r.
Godzina emisji: 18.15
kawa