Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Grażyna Raszkowska 04.06.2014

25 lat wolności: polska przedsiębiorczość uratowała kraj

Sektor małych i średnich firm powstawał w Polsce w 1989 r. praktycznie od zera i w krótkim czasie urósł do takich rozmiarów, jak w krajach zachodnich, z rozwiniętą gospodarką wolnorynkową.
25 lat wolności: polska przedsiębiorczość uratowała krajjelaga/sxc.hu/cc
Posłuchaj
  • Polska przedsiębiorczość, która ujawniła się po wyborach 4 czerwca 1989 r. miała gigantyczny wręcz wymiar – mówił w PR 24 Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców./Grażyna Raszkowska, PR 24/
Czytaj także

Polacy wykorzystali możliwości, jakie pojawiły się po wyborach 4 czerwca 1989 r., kiedy to upadek PRL wyzwolił w naszym społeczeństwie przedsiębiorczość na wielką skalę.

Zdaniem Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, który był gościem PR 24, to właśnie aktywność gospodarcza Polaków w tamtym czasie, pomogła przetrwać trudne czasy transformacji.

Nowe firmy wchłonęły zwalnianych pracowników

–  Polacy bez kapitału, bez zaplecza, bez banków, telefonów, infrastruktury rzucili się, żeby ratować kraj. Stworzyli 6 mln miejsc pracy. Drobni przedsiębiorcy byli w stanie wchłonąć miliony osób zwalnianych z upadających, wielkich molochów z PRL – mówi Cezary Kaźmierczak.

Zwraca uwagę, że sektor, który praktycznie w 1989 roku nie istniał, urósł, tak, jak w rozwiniętych krajach. – W tej chwili w Polsce małe i średnie firmy zatrudniają  trzy czwarte Polaków, wytwarzają 67 proc. PKB, więc jest to gigantyczny skok i bardzo potężna siła gospodarcza – mówi gość PR 24.

Przede wszystkim niższe koszty pracy

Dziś, zdaniem prezesa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, najważniejsze dla rozwoju polskich firm jest skuteczne ograniczanie kosztów pracy, które w Polsce są niewspółmiernie wysokie. Koszty te stanowią główną barierę w rozwoju przedsiębiorczości oraz w zatrudnianiu pracowników.

– Wpływy dla państwa powinny być uzyskiwane z podatków konsumpcyjnych, z akcyzy, z podatków pośrednich, a praca powinna być opodatkowana, jak najmniej –  mówi Cezary Kaźmierczak.

Zwraca też uwagę, że przedsiębiorcy wcale nie domagają się obniżenia podatków, ale ich uporządkowania i zracjonalizowania.

gr