Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 27.10.2015

Internet pomaga polskim firmom podbijać zagraniczne rynki

Jak pokazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, polski eksport rozwija się dynamicznie, a może być leszcze lepiej, bo zupełnie nowe możliwości przynosi Internet. Część polskich firm już to wie i podbija nowe rynki, np. w Ameryce Południowej. Inne dopiero się uczą. A temu mogą pomóc bezpłatne narzędzia internetowe.
Posłuchaj
  • O wykorzystywaniu narzędzi internetowych w ekspansji na zagraniczne rynki mówił w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki: Michał Kramarz z Google Polska (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Polski eksport z roku na rok rośnie. W ciągu ostatnich pięciu lat np. o 300 procent zwiększyliśmy sprzedaż na rynki południowoamerykańskie. A to nie koniec dobrej passy, bo projekcje mówią o tym, że w ciągu najbliższych 5 lat, wartość naszego eksportu zwiększy się o 36 procent. Dzieje się tak m.in. dzięki umiejętnemu wykorzystaniu możliwości, jakie daje Internet.

Tak daleko, a tak blisko…

- Już dziś mamy wiele przykładów polskich biznesów, które wykorzystują sieć do tego, aby walczyć na rynkach zagranicznych. Jest to chociażby firma GetResponse, która bardzo dobrze rozwija się w e-mail marketingu, firma Allani, zajmująca się sprzedażą mody i wchodząca na takie rynki jak Brazylia, gdzie jest także e-Sky, który sprzedaje bilety lotnicze i podróże – mówi Michał Kramarz z Google Polska. Firma jest partnerem merytorycznym Programu Rozwoju Eksportu.

We wchodzeniu na dalekie, często egzotyczne dla naszej gospodarki rynki, nieocenioną pomoc przynosi Internet. Pozwala on w bardzo łatwy sposób sprawdzić zainteresowanie potencjalnych klientów i to, co się dzieje na rynku. A ponieważ na świecie jest ponad 3 mld użytkowników sieci, to ten potencjał jest olbrzymi.

Planowanie ekspansji bez wychodzenia z domu

- Do znalezienia odbiorów na nasze towary i usługi możemy wykorzystać chociażby Global Market Finder. To jest narzędzie, które pozwala sprawdzić, jakie jest zainteresowanie naszym produktem na konkretnych rynkach, bazując na tym, co ludzie wpisują do wyszukiwarki – wyjaśnia Kramarz.

Ponadto można także wypróbować narzędzie, które nazywa się Our Mobile Planet. Ono pokazuje, jak ludzie wykorzystują urządzenia mobilne do komunikacji i wyszukiwania informacji.

Czy to nam pomoże podbić globalny rynek? Tego nie wiadomo, ale zawsze warto sprawdzić, zwłaszcza, że nic na tym nie tracimy.

Narzędzia uniwersalne

Z powyższych rozwiązań, na poziomie podstawowego poszukiwania informacji i np. zlokalizowania interesujących rynków, mogą skorzystać wszyscy, niezależnie od branży, którą się zajmują. I jak dodaje Michał Kramarz, Internet można wykorzystać nie tylko do nawiązania relacji sprzedawca-kupujący, ale także w kontaktach business to business.

- Nie ograniczałbym tych narzędzi do tego, że są one odpowiednie jedynie do modelu B2C (ang. business-to-consumer). Są także instrumenty, które pozwalają zbadać zainteresowanie konkretnymi produktami w przypadku relacji B2B – wyjaśnia ekspert.

Błażej Prośniewski