Jak podkreśla Katarzyna Gierczak-Grupińska, Prezes Fundacji Firmy Rodzinne, prowadzenie firmy rodzinnej to nie tylko czysta ekonomia.
Firmy rodzinne to odpowiedzialność i etyka
Jak podkreśla, to również odpowiedzialność.
̶ W tych firmach nie jest tak, że jak są kłopoty to natychmiast zwalnia się ludzi, mówi gość Polskiego Radia 24.
I dodaje, że są to firmy etyczne, gdyż nie chcą wytwarzać produktów szkodzących na pokolenia.
̶ Nie chcą produkować śmieci, chcą za to budować swoją markę na lata – mówi.
Firmy rodzinne potęgą w Europie
Szacuje się, że firmy rodzinne stanowią od 60 do 80 proc. wszystkich firm w Europie i dają połowę miejsc pracy dla całej gospodarki. Rośnie też wartość firm rodzinnych w oczach konsumentów. Potwierdza to badanie przeprowadzane przez Fundację.
Polacy dobrze postrzegają firmy rodzinne
Jak podkreśla, 43 proc. respondentów deklaruje, że zapłaciłoby więcej za produkty z firm rodzinnych, ale nie wiedzą komu.
I mówi, że firmy nie chwalą się swoją rodzinną strukturą, tymczasem warto z tego skorzystać.
Firma nie może umierać wraz z właścicielem
Potrzebne są też zmiany, które ułatwią prowadzenie rodzinnych biznesów.
Jak podkreśla, w biznesie NIP nie może umierać razem z właścicielem.
̶ W naszym prawie, które nie dorosło do gospodarki, niestety jest tak. Gdy właściciel umiera, wraz z NIP-em umiera jego firma – banki wypowiadają umowy, licencje wygasają. To trzeba zmienić – mówi gość PR24.
Biznes czeka na reaktywację „Ustawy Wilczka”
Podczas drugiego dnia kongresu wicepremier Mateusz Morawiecki ma przedstawić „Konstytucję dla biznesu”. Ma być w niej zastosowana zasada nawiązująca do ustawy Wilczka: „to co nie jest zabronione prawem, jest dozwolone”.
Jak mówi Katarzyna Gierczak–Grupińska, byłoby fantastycznie, gdyby przywrócono liberalną ustawę Wilczka w dzisiejszych czasach.
Justyna Golonko, jk