Obowiązujące dziś regulacje dotyczące opodatkowania dochodów są zbyt skomplikowane, mało wydajne i niespójne. Trzeba napisać nowe prawo podatkowe - takie wnioski wynikają z badań naukowców Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
Postulują oni więc, że trzeba na nowo napisać ustawy podatkowe, m.in. ustawy o PIT i CIT.
- Głównym celem badania było opracowanie ogólnej koncepcji nowego modelu opodatkowania dochodów w Polsce. Koncepcji, która byłaby zgodna z klasycznymi zasadami podatkowymi i takiej, która by zapewniała realizację funkcji podatkowych oraz stabilność ich regulacji prawnopodatkowej - mówi jeden z autorów badania, dr Robert Zieliński z Katedry Prawa Finansowego i Podatkowego Akademii Leona Koźmińskiego.
"Konieczność przygotowania trzech nowych aktów prawnych"
Dodaje, że pierwszy generalny postulat to "konieczność przygotowania trzech nowych aktów prawnych, dotyczących opodatkowania dochodów w Polsce, w zależności od źródeł ich uzyskania".
- Chodzi tutaj o odrębną ustawę, która regulowałaby opodatkowanie dochodów osobistych, odrębną, która regulowałaby opodatkowanie dochodów z działalności gospodarczej i jeszcze inną, która normowałaby zasady opodatkowania dochodów z kapitału i majątku - zaznacza ekspert.
Oznaczałoby to, dodaje, wprowadzenie innych zasad opodatkowania w stosunku do dochodów osobistych, a innych wobec podatników osiągających dochody z działalności gospodarczej. - Stąd przedsiębiorcy, którzy są dziś objęci PIT, powinni być opodatkowani w kompletnie inny sposób - podkreśla.
"Uproszczenie systemu opodatkowania dochodów"
Drugi postulat zespołu dotyczy "istotnego uproszczenia systemu opodatkowania dochodów, zwłaszcza osiąganych z działalności gospodarczej". - Np. w przypadku opodatkowania dochodów osób fizycznych, prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, trzeba się zastanowić nad kategorią kosztów uzyskania przychodów, która mocno komplikuje zasady obciążenia - mówi Zieliński.
Dziś, zaznacza, konstrukcja prawna tych kosztów jest bardzo skomplikowana, trudna w stosowaniu oraz stanowi jedną z głównych przyczyn sporów podatników z organami skarbowymi, więc można by dla prowadzących działalność gospodarczą w ogóle wyeliminować je z rachunku podatkowego. - Chodzi przede wszystkim o najmniejszych przedsiębiorców - przekonuje.
- Trzeba by się zastanowić, czy nie opodatkować tych przedsiębiorców według zasad zbliżonych do karty podatkowej, czyli zakładających stałą kwotę płaconego podatku w każdym miesiącu, niezależną od poniesionych strat lub uzyskanych dochodów - dodaje ekspert.
"Wprowadzenie w przypadku mniejszych przedsiębiorców zryczałtowanego podatku"
Inna możliwość to wprowadzenie w przypadku mniejszych przedsiębiorców zryczałtowanego podatku. - Tylko w stosunku dużych przedsiębiorców można by pozostawić obecny system, z kosztami uzyskania przychodu, ale ich konstrukcja prawna także wymagałaby istotnych zmian - przyznaje.
Ponadto z badań wynika, zaznacza ekspert, że w podatku dochodowym od osób fizycznych w miejsce dwóch stawek i dwóch progów podatkowych można by wprowadzić cztery lub pięć.
PAP, awi