Chodzi o wysokość odliczenia podatkowego, z którego mogą skorzystać firmy inwestują w innowacje, tłumaczy Grzegorz Kuś z firmy doradczej PwC.
- Ten odpis zarówno dla mikro-, małych, średnich, jak i dużych przedsiębiorców będzie wynosił 100 proc. kosztu kwalifikowanego, czyli koszty należącego do jednej z tych kategorii, które można odliczać. Oprócz tego, dla specjalnej grupy podatników, którzy będą mieli formalny status centrum badawczo-rozwojowego ten odpis będzie mógł wynosić 150 proc. poniesionych kosztów – wyjaśnia ekspert.
Łatwiejsze procedury
Dodatkowo innowacyjne firmy będą mogły liczyć także na łatwiejsze procedury.
- Projekt ustawy w kilku kwestiach zmienia dosyć problematyczne zapisy w zakresie tej ulgi badawczo-rozwojowej, które funkcjonowały do tej pory. Przykładowo taki trudny zapis o tym, że pracownik musi być zatrudniony w celu realizacji działalności badawczo-rozwojowej i nikt do końca nie wiedział, gdzie on ma mieć to zapisane, czy w umowie o pracę, czy w opisie stanowiska, czy w jakimś regulaminie. Teraz brzmienie tego zapisu zostanie zmienione. Będzie po prostu powiedziane, że pracownik w tym czasie, w jakim realizuje działalność badawczo-rozwojową, to jego wynagrodzenie może być odliczone. Kilka takich porządkujących zmian się pojawia i myślę, że to też wpłynie na to, że ta ulga będzie lepiej postrzegana przez podatników – podkreśla gość radiowej Jedynki.
Wzrosną inwestycje MSP w badania i rozwój?
Ulga na badania i rozwój to szansa na realne oszczędności podatkowe dla przedsiębiorców. A jej zwiększenie powinno zachęcić firmy do stawiania na badania i rozwój, dodaje Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP.
- To rzeczywiście stanowi bardzo poważne wsparcie ze strony państwa. Polska do tej pory pozostaje w tyle za gospodarkami rozwiniętymi i te zmiany, które będą wprowadzone z pewnością będą stanowić dodatkowy impuls do tego, żeby mali i średni przedsiębiorcy chętniej inwestowali w badania i rozwój – zauważa ekspert.
Nasze firmy będą bardziej konkurencyjne…
To powinno zaś zwiększyć konkurencyjność naszych firm na rynku, dodaje ekspert.
- Do tej pory trudno było im skutecznie konkurować na rynku z firmami zachodnimi, które korzystały z dużo większego wsparcia ze strony swoich rządów, także w formie referencji podatkowych. Teraz te różnice w większej mierze się zatrą – przewiduje Łukasz Kozłowski.
… a Polska bardziej atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów?
Ulga podatkowa to szeroko stosowany instrument na świecie, dodaje Grzegorz Kuś.
- Zarówno w Europie, jak i w USA, czy Izraelu, w wielu państwach, które mają innowacyjne gospodarki, tego typu odliczenia od podatku są dopuszczalne, są jednym z kryteriów lokowania inwestycji w danym kraju. Dzięki uldze Polska może być bardziej atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów – uważa rozmówca Jedynki.
Nowe przepisy mają też polepszyć współpracę środowiska naukowego z biznesem. Wszystko po to, by poprawić innowacyjność naszej gospodarki.
Na innowacje mocno stawiają nasi sąsiedzi. Litwa oferuje podmiotom prowadzącym działalność B+R ulgi specjalne, pozwalające odliczyć od podstawy opodatkowania nawet do 300 proc. wydatków kwalifikowanych, co stawia ten kraj w ścisłej czołówce państw tworzących zachęty podatkowe w tym obszarze. W Czechach ta ulga na B+R wynosi 200 procent, co także czyni z tego kraju dobre miejsce dla firm rozważających inwestycje w B+R.
Justyna Golonko, awi