Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 01.03.2018

Co druga polska firma skarży się na oszustów. Najczęściej chodzi o kradzież

Połowa polskich przedsiębiorców przyznaje, że w ciągu ostatnich dwóch lat padła ofiarą nadużyć. Co druga firma w wyniku oszustwa straciła ponad 400 tys. zł. 45 proc. oszustw udało się wykryć dzięki tzw. sygnalistom – wynika z raportu PwC.

Z raportu firmy PwC pt. "Kto i jak okrada polskie firmy" wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat, jakie minęły od ostatniej publikacji, zdecydowanie wzrosła rola tzw. sygnalistów w wykrywaniu oszustw.

Jeszcze dwa lata temu, w 2016 r., wskaźnik ten wynosił jedynie 9 proc. Średnia na świecie dla przestępstw wykrytych z udziałem sygnalistów wynosi 27 proc.

Rośnie rola sygnalistów

Jak powiedział powiedziała menedżer w zespole usług śledczych w PwC Angelika Ciastek-Zyska – „rosnąca rola sygnalistów to dowód na to, że firmy są coraz bardziej dojrzałe i coraz więcej uwagi poświęcają na właściwe kształtowanie kultury organizacyjnej – przejrzystej i opartej na etycznych zasadach".

Sygnalista, czy donosiciel?

Dodała, że "zgłaszanie nadużyć przestaje być traktowane jak donosicielstwo, jest realnym narzędziem kształtowania postaw i zachowań w organizacji. Warto pamiętać o tym, że opracowanie procedur i regulacji to za mało, by mówić o skutecznym przeciwdziałaniu nieprawidłowościom. Konieczne jest ich efektywne wdrożenie poprzez komunikację wewnętrzną i szkolenia wszystkich pracowników”.

Najczęstsze oszustwa  

Wśród kategorii nadużyć najczęściej, i niezmiennie od lat, wskazuje się kradzież majątku przedsiębiorstwa – to 47 proc. badanych przypadków. Jak powiedział Piotr Szymankiewicz z PwC, to już nie tylko "prosta" kradzież papieru, mleka do kawy czy nawet kradzieże magazynowe.

"Znacznie większy odsetek i poważniejsze straty powoduje m.in. wystawianie pustych faktur na nieistniejące usługi, np. doradcze, PR-owe czy konsultingi" – zauważył.

Kolejną pozycją, na jaką wskazują ankietowani, są oszustwa związane z nieetycznym prowadzeniem biznesu, np. mobbing, molestowanie, zmuszanie pracowników do fałszowania czasu pracy.

40 proc. badanych przedsiębiorstw wskazywało na nadużycia podatkowe i transakcyjne, przede wszystkim związane z karuzelami VAT, 33 proc. wskazało na cyberprzestępczość – w tym oczernianie w internecie, trolling czy czarny PR. 17 - proc. (o 1 proc. mniej niż w 2016 r.) przyznało, że zostało poproszone o wręczenie łapówki, 18 proc przedsiębiorców uważa, że stracili kontrakt na rzecz konkurenta, bo ów wręczył łapówkę.

PAP, ak, NRG