Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Dydliński 15.04.2020

Firmy w dobie koronawirusa. Przedsiębiorcy martwią się głównie o płynność

Siedem na dziesięć firm obawia się o swoją płynność, mimo to w podejściu do ściągania należności w czasach koronawirusa częściej deklarują wyrozumiałość wobec swoich kontrahentów niż zwiększenie restrykcji – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w badaniu przeprowadzonym przez Research&Grow dla BIG InfoMonitor w większości stwierdziły (57 proc.), że prawdopodobnie ze względu na kryzys wywołany pandemią przestaną płacić swoim kontrahentom. Przyznawało to m.in. dwie trzecie mikrofirm zatrudniających do 9 osób. Będzie to konsekwencją kłopotów, jakie przyniesie koronawirus: głównie spadku obrotów, przewiduje to 87 proc. firm, problemów z utrzymaniem płynności (71 proc.), opóźnień w zamówieniach i dostawach (67 proc.).

Uwaga na oszustów

Autorzy badania zwracają uwagę, że niemal połowa ankietowanych spodziewa się, że dostawcy "będą bardziej natarczywie niż wcześniej" ściągać długi i przypominać o zapłacie na czas. Eksperci BIG wskazują, że "w warunkach napięć płynnościowych" warto korzystać z narzędzi wspierania prawidłowej obsługi należności.

Jak podkreślili, w czasie zawirowań gospodarczych czas sprzyja oszustom.

- Dlatego jeśli przyjdzie nam zawierać nowe kontrakty, koniecznie zacznijmy od sprawdzenia strony internetowej oraz wpisu firmy w KRS-ie lub w CEIDG - podkreśliła Halina Kochalska z BIG. Jeśli nie ma ona strony z pełnymi danymi teleadresowymi, działa od niedawna, lepiej zachować ostrożność - dodała.

Badanie przeprowadzono techniką CATI na próbie 251 małych i średnich firm zatrudniających do 250 pracowników w dniach 16-18 marca 2020 r.

PolskieRadio24.pl, PAP, md