Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 17.11.2020

Nadwyżka w handlu zagranicznym. Znamy dane GUS za wrzesień

Nadwyżka w obrotach towarowych handlu zagranicznego po wrześniu wynosiła 7,5 mld euro - podał Główny Urząd Statystyczny. Wartość eksportu wyrażona w euro sięgnęła 169,9 mld euro i była niższa o 4 proc. licząc rdr, a wartość importu wyniosła 162,4 mld euro, po spadku o 8 proc.  

Mimo iż do powrotu wyników do czasu sprzed pandemii jeszcze bardzo daleko, dane GUS o handlu zagranicznym pokazują, że firmy przystosowują się coraz lepiej do nowych warunków prowadzenia biznesu - ocenia w komentarzu do danych GUS firma płatnicza Akcenta.

Jak zauważono w komentarzu Akcenty, dynamika polskiego eksportu i importu towarów nadal pozostaje pod kreską, jednak wydaje się, że najgorszy okres firmy mają za sobą.


waluty1200.jpg
Wysoka nadwyżka w handlu zagranicznym Polski. Najwyższy poziom od ponad 15 lat

Pandemia uderzyła w handel zagraniczny

Dane GUS pokazują wyraźny wpływ pandemii na handel. Dla porównania w III kwartale zeszłego roku eksport rósł w tempie 5 proc. rdr.

- Wydaje się, że polskiemu eksportowi udało się wyjść z największego dołka, który przypadł na maj, czerwiec, lipiec, gdy obroty spadały w tempie odpowiednio 8,4 proc., 7 proc. i 6 proc. rdr. W kolejnych miesiącach sytuacja w biznesie zaczęła się już normować, a rynek wymiany ożywiać – zwraca uwagę główny analityk Akcenty Miroslav Novák. Według niego w III kwartale br. szczególnie udany był eksport towarów konsumpcyjnych.

-Jednakże kolejne ograniczenia w handlu i restrykcje związane z drugą falą pandemii, wprowadzone w kraju, jak i na innych rynkach, znów mogą się odbić na wynikach firm handlujących z zagranicą. Tym razem jednak miały trochę czasu, aby na taki scenariusz się przygotować. Jednakże kolejnego osłabienia wyników handlu nie można na razie całkowicie wykluczyć  - dodał Novák.

Zastrzegł, że dynamika importu, malejąca dwukrotnie mocniej niż eksport, zwiększyła nadwyżkę w saldzie handlu zagranicznego do 7,5 mld euro. Dla porównania w poprzednich latach wartość sprzedawanych i sprowadzanych do Polski towarów była bardzo zbliżona – w całym 2019 r. dodatni bilans wyniósł jedynie 1,17 mld euro. Według Nováka na wyniki salda w tym roku wpływ miały także kursy walut.


pieniądze złotówki oszczędności 1200.jpg
NBP o finansach państwa: niespotykana równowaga bilansu płatniczego

Wysoki kurs euro pomaga polskiemu eksportowi 

- Od marca mamy do czynienia z wysokim kursem euro. Oznacza to korzystną relację kursową dla eksporterów, którzy w największym stopniu operują właśnie na europejskim rynku i w tej walucie rozliczają swoje kontrakty. Dzięki drogiej wspólnej walucie za swoje towary po przewalutowaniu na złotówki dostają więcej. Dla firm, które nie utraciły kontrahentów i rynków to szansa – uważa analityk.


Zwrócił uwagę na sytuację Niemiec - naszego najważniejszego partnera handlowego, gdzie aktywność gospodarcza przyspieszyła w III kwartale br. Pozytywnie przekłada się to na ożywienie polskiego eksportu w ostatnich miesiącach.


Według analityka Akcenty, miesiące, w których w międzynarodowy biznes uderzyła pandemia, przełożą się na wyniki całego roku 2020.

- Na koniec 2020 roku spodziewam się spadku wartości polskiego eksportu o ok. 2 proc., licząc rok do roku i spadku importu o ok. 8 proc. rdr. Nadal jednak należy brać pod uwagę ryzyko pogorszenia się sytuacji w kontekście trwającej drugiej fali pandemii. Jednak sądzę, że tym razem wpływ na handel zagraniczny powinien być znacznie mniejszy niż wiosną i latem – podsumował dane GUS ekspert firmy Akcenta.


PR24/IAR/PAP/sw