Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 22.06.2021

GUS: rekordowy wzrost sprzedaży detalicznej w maju. Deweloperzy przyspieszyli z budową mieszkań

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w maju 2021 r. wzrosła 13,9 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 8,2 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w  maju o 19,1 proc. licząc rok do roku (rdr).

Sprzedaż detaliczna była większa niż spodziewali się ankietowani przez PAP analitycy, którzy spodziewali się wzrostu sprzedaży detalicznej w cenach stałych w maju o 12,9 proc.(rdr)  oraz o 7,6 proc w porównaniu do poprzedniego miesiąca (mdm). 

Ale w cenach bieżących, ekonomiści pytania przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu o 15,5 proc. (rdr).

Klienci wrócili do sklepów "w realu" ?

Udział sprzedaży przez internet w sprzedaży detalicznej spadł w maju w Polsce do 9,1 proc. z 10,8 proc. w kwietniu - podał GUS.

Dodał, że w maju w porównaniu z kwietniem odnotowano spadek wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących o 7,8 proc.

Według GUS spadek udziału sprzedaży przez Internet zaobserwowano w większości grup, przy czym znaczny wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grupy "tekstylia, odzież, obuwie" (z 47,2 proc. przed miesiącem do 21,3 proc.), a także podmioty z grup "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (odpowiednio z 32,6 proc. do 20,7 proc.) oraz "meble, RTV, AGD" (z 27,5 proc. do 18,3 proc.).

produkcja1200.jpg
GUS: w maju 2021 roku wzrosła produkcja. Skok był większy niż oczekiwali tego analitycy

Budowlanka nabiera rozpędu

Produkcja budowlano-montażowa w maju 2021 r. wzrosła o 4,7 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10,2 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji budowlano-montażowej w maju rdr o 0,7 proc., a w ujęciu miesiąc do miesiąca wzrostu o 6,3 proc.

Coraz więcej mieszkań w budowie

Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w maju 2021 r. była większa o 92,4 proc. (rdr) i o 10.00 proc. wzrosła w porównaniu do kwietnia tego roku.

Na koniec maja w budowie było 860,2 tys. mieszkań, czyli o 4,1 proc. więcej niż przed rokiem.

W kwietniu w budowie było 846,3 tys. mieszkań. W okresie styczeń-maj deweloperzy przekazali do użytkowania 49,8 tys. mieszkań, czyli o 4,0 proc. mniej licząc rok do roku.

Według GUS, deweloperzy oddali do użytkowania 57,2 proc. ogólnej liczby mieszkań.

Dane GUS w opinii analityków banku ING BŚ

"Dane o sprzedaży detalicznej sygnalizują, że ruszył kolejny, obok przemysłu, motor wzrostu gospodarczego, czyli handel. Wkrótce będzie też widać odbicie w usługach rynkowych" – wynika z wtorkowego komentarza ING Banku Śląskiego do danych GUS.

"To wynik lepszy od naszej prognozy. Tempo sprzedaży samochodów utrzymuje się na wysokim poziomie (+51,2 proc. r/r). Podobnie jak odzieży (+46,1 proc. r/r). Wprawdzie dynamiki te są niższe niż w kwietniu, ale to głównie z powodu wyższej bazy porównawczej. Ekonomiści ING uważają, że prawdziwą skalę odbicia w handlu pokazują dane o dynamice sprzedaży detalicznej ( uwzględniając sezon i wynikające z tego ceny).

"Dzisiejsze dane sygnalizują, że wraz z odmrożeniem restrykcji ruszył już kolejny obok przemysłu motor wzrostu gospodarczego – handel. Konsumenci odłożyli wystarczającą ilość dochodów, by, gdy tylko pojawiła się taka możliwość, ruszyć do sklepów. Wkrótce powinniśmy też zobaczyć odbicie w szeroko pojętych usługach rynkowych, które dotychczas w największym stopniu ucierpiały na wprowadzonych restrykcjach sanitarnych" – napisano w komentarzu ING BŚ.

Ocena ekspertów banku Pekao SA

Analitycy tego banku na podstawie wewnętrznych danych szacują, że usługi rynkowe w II kwartale 2021 r. mogły wzrosnąć nawet o blisko 7 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego po ponad 4 proc. spadku w I kw. 2021 r.

Dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w maju potwierdzają, że wzrost PKB w II kwartale 2021 r. wyniesie 11 proc. – wynika z wtorkowego komentarza banku Pekao do danych GUS.

"Maj był miesiącem ponownego otwierania uprzednio zamkniętych galerii handlowych i niektórych typów sklepów. Skoro jednak tąpnięcie sprzedaży w kwietniu b.r. było ostatecznie mniejsze niż rok wcześniej (spadek wyrównanej sezonowo sprzedaży w okresie marzec-kwiecień o 9 proc. wobec spadku o 26 proc. w analogicznym okresie 2020 r.), to i odbicie było mniejsze" – napisano w komentarzu banku Pekao.

Zdaniem ekonomistów Banku Pekao, spadek dynamiki sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym nie świadczy o słabości konsumpcji.

"Przeciwnie, wolumen sprzedaży znalazł się w maju na najwyższym poziomie w historii, a do trendu sprzed pandemii brakuje już tylko 3 proc. Najprawdopodobniej w lipcu pandemiczna luka zostanie ostatecznie domknięta" – przewidują ekonomiści Pekao.


Eksperci Pekao SA przyznają, że zaskoczył ich wzrost sprzedaży niektórych kategorii towarów detalicznych.

"Nie doceniliśmy siły odbicia w sprzedaży tekstyliów, odzieży i obuwia (+46,1 proc. r/r) oraz sprzedaży książek, prasy i w innych niewyspecjalizowanych sklepach (+13,4 proc. r/r) – te dwie kategorie z naszej perspektywy odpowiadają za całość pozytywnej niespodzianki (spodziewaliśmy się łącznego wyniku na poziomie 11,1 proc. r/r). Wyhamowanie sprzedaży pojazdów samochodowych (ze 118 do 51,2 proc. r/r) oraz paliw (z 23,5 do 9,6 proc. r/r) nie powinno dziwić, to dwie największe kategorie .sprzedaży, których wiosenna fala epidemii nie dotknęła w ogóle (w przeciwieństwie do zeszłorocznej) i efekty bazowe są tutaj klarowne" – napisano w komentarzu Pekao.


PR24/pap/sw