Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 01.09.2021

PMI - ważny wskaźnik dla polskiego sektora przemysłowego wyniósł w sierpniu 56 punktów

Jak informuje IHS Markit, wskaźnik PMI dla polskiego sektora przemysłowego wyniósł w sierpniu 56 pkt, co jest najniższym wynikiem od czterech miesięcy, ale prognozuje wciąż dwucyfrowy wzrost produkcji, komentują ekonomiści.

"W sierpniu odczyt wskaźnika PMI spadł drugi raz z rzędu. Choć odnotował niższą wartość niż miesiąc wcześniej – 56,0 w stosunku do 57,6 – wciąż sygnalizował rozwój polskiego przemysłu (warunki w sektorze uległy poprawie 14 miesiąc z rzędu).

Wskaźnik nieco niższy, ale wciąż świadczy o dobrej kondycji sektora przemysłowego

Ogólne tempo ekspansji, mimo że najsłabsze od czterech miesięcy było jednym z najszybszych w historii badań (od 1998)" – podano w środowym komunikacie firmy IHS Markit, która wylicza wskaźnik PMI.

Nadal wysokie tempo nowych zamówień, również eksportowych

Jak wskazano, w sierpniu popyt na polskie wyroby przemysłowe był wciąż silny. Dodano, że tempo wzrostu nowych zamówień, choć najwolniejsze od czterech miesięcy, było szybsze niż tempa rejestrowane w ciągu ostatnich trzech lat do maja tego roku (napływ nowych kontraktów nasila się nieustannie od grudnia zeszłego roku).


marek-zuber.jpg
"W wielu obszarach straty zostały odrobione". Marek Zuber o polskiej gospodarce

Ponadto tempo napływu nowych zamówień eksportowych ciągle przyspiesza, a eksport rośnie nieprzerwanie od lipca 2020 (z wyjątkiem listopadowego spadku).

Tempo produkcji zwiększa się siódmy miesiąc z rzędu, wciąż jednak nie nadąża za nowymi zamówieniami

IHS Markit zwrócił uwagę, że produkcja zwiększyła się siódmy miesiąc z rzędu. Wskazano, że tempo ekspansji było szybkie, aczkolwiek zwolniło do najniższego poziomu od czterech miesięcy i wciąż nie nadążało za tempem wzrostu nowych zamówienia.

W rezultacie zaległości produkcyjne ponownie wzrosły, wydłużając trend zwyżkowy do 11 miesięcy. Ponadto zaległe zamówienie kumulowały się w sierpniu niemal tak szybko, jak w rekordowym czerwcu. Aby sprostać nasilającemu się popytowi, producenci po raz kolejny zredukowali stany magazynowe w swoich fabrykach.


shutt inwestycje 1200.jpg
GUS: w lipcu wzrosła liczba zamówień na eksport, sprzedaż hurtowa i wydajność pracy

Nadal kuleje zaopatrzenie i łańcuchy dostaw, to przekłada się na ceny

Według sierpniowych danych firmy IHS Markit wzrost produkcji wciąż hamowała słaba wydajność zaopatrzeniowców. Czas dostaw znacznie się wydłużył pomimo widocznego osłabienia presji na łańcuchy dostaw w porównaniu do czterech ostatnich miesięcy.

"W sierpniu presje cenowe były wciąż silne, odzwierciedlając powszechne niedobory materiałów oraz rosnące koszty transportu. Inflacja kosztowa, mimo że najniższa od sześciu miesięcy, była wciąż wyższa niż w każdym poprzednim miesiącu do marca tego roku. Podobnie inflacja cen wyrobów gotowych, pomimo osłabienia po czerwcowym rekordzie historycznym, odnotowała czwarty najwyższy wynik w historii badań" – stwierdzono.

Prognozy mówią o dwucyfrowym wzroście produkcji

Prognozy – stwierdziła firma Markit - dotyczące nadchodzących 12 miesięcy były wciąż pozytywne. Wielu respondentów badania przewiduje w tym czasie dwucyfrowy wzrost produkcji wraz ze spodziewanym ożywieniem gospodarczym po pandemii. Mimo to optymizm biznesowy był w sierpniu najsłabszy od czterech miesięcy.

PIE: indeks PMI przeszedł w trend spadkowy we wszystkich krajach UE

Jak napisano w komentarzu PIE do środowej publikacji wskaźnika PMI dla polskiego sektora przemysłowego, Indeks PMI przeszedł w trend spadkowy. Osłabienie widoczne jest we wszystkich państwach Unii Europejskiej.

"Indeks PMI przeszedł w trend spadkowy. Osłabienie widoczne jest we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Oceny przedsiębiorców będą dalej pogarszać się w kolejnych miesiącach. Spowolnienie aktywności powinno być jednak umiarkowane" – napisano w komentarzu Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Ekonomiści PIE zwrócili uwagę, że podobne tendencje widoczne są w badaniach koniunktury GUS: tam także ocena bieżącego portfela zamówień spadła w sierpniu drugi raz z rzędu. Sierpień był też kolejnym miesiącem, w którym przeważa liczba przedsiębiorców nastawionych negatywnie. W komentarzu PIE wskazano, że także niemieccy przedsiębiorcy coraz poważniej dostrzegają biznesowe przeszkody, co pokazał m.in. instytut Ifo, który podał, że piąty miesiąc z rzędu spadają oczekiwania biznesowe.

"Pomimo słabszych badań koniunktury, spodziewamy się stabilizacji wyników przemysłu. Zagrożeniem wciąż jest niedobór surowców oraz wynikających z nich opóźnień w realizacji zamówień. Z czasem jednak firmy zaczną otrzymywać mniej zamówień i przystąpią do odbudowy zapasów. Będzie to podtrzymywać aktywność przez kolejnych kilka miesięcy" – stwierdzono w komentarzu PIE.

PAP, jk