Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Petar Petrovic 05.07.2012

Nacjonalizacja upadających firm. Kto za, kto przeciw?

Koncepcję przejęcia przez państwo upadających firm, przedstawiona przez wicepremiera Waldemara Pawlaka, wywołała burzę. W jego odczuciu ma to być sposób na ratowanie branży budowlanej.
Budowa autostradyBudowa autostradyGDDKiA

Znacjonalizowana zostałaby między innymi spółka PBG odpowiedzialna za budowę Gazoportu w Szczecinie. Zwolennikiem nacjonalizacji jest szef SLD Leszek Miller. Jego zdaniem, upadek firm budowlanych może mieć fatalne skutki dla całej gospodarki. Według szefa Sojuszu w tej chwili jest to jedyny sposób by uchronić branżę od zapaści, a nacjonalizacja powinna być przeprowadzona jak najszybciej.

Wątpliwości ma z kolei wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Janusz Piechociński. Jego zdaniem przejęcie przez państwo spółek budowlanych może być trudne do wykonania. Jeśli Agencja Rozwoju Przemysłu miałaby przejmować firmy, to pojawia się pytanie w jaki sposób ma się to odbyć i za jakim ekwiwalentem. Jeżeli Agencja da pieniądze na dokończenie prowadzonych przez spółkę inwestycji, pojawia się, zdaniem posła, groźba kłopotów z dopływem pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej.

Janusz Piechociński uważa także, że nacjonalizacja w praktyce może się okazać formą niedopuszczalnej formy pomocy publicznej, za co grozą unijne sankcje finansowe dla rządów, które stosują takie praktyki. Nie wiadomo też, czy Agencja Rozwoju Przemysłu poradzi sobie z całą operacją.

Zdecydowanym przeciwnikiem nacjonalizacji spółek budowlanych jest Robert Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha. Zdaniem eksperta bankructwo jest jednym z ważnych elementów wolnego rynku. W jego opinii, firmy budowlane mają kłopoty, dlatego że zawierały bardzo ryzykowne kontrakty i nie brały pod uwagę na przykład ryzyka wzrostu cen surowców i materiałów budowlanych. Robert Gwiazdowski uważa też, że w Polsce cały czas funkcjonują firmy, które mądrze zarządzają ryzykiem i nie zgodziłyby się na zawieranie nierealistycznych kontraktów.

Sprawą przejęcia przez państwo niektórych spółek budowlanych rząd ma się zająć w przyszłym tygodniu.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

(pp)