Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 29.12.2013

Rok na GPW: kto wygrał, kto przegrał, co dalej

2013 r na GPW można podsumować jednym zdaniem – zawiodły duże spółki, małe i średnie dały nieźle zarobić. Ponadto – jak co roku odnotowano wielkich wygranych i wielkich przegranych - na niektórych spółkach zysk wyniósł pod koniec roku 400 procent, wiele straciło ponad 80 proc. swojej wartości.
Giełda Papierów Wartościowych w WarszawieGiełda Papierów Wartościowych w Warszawie materiały prasowe, GPW

Choć do końca roku zostało jeszcze dwie sesje, nie zmienią one w zasadniczy sposób obrazu tego, co działo się na warszawskiej giełdzie. A obraz ten jest mocno zróżnicowany. Indeks największych spółek traci około 5 proc., z kolei wskaźniki małych i średnich spółek poszły w górę 32-38 proc.

Jak mówi Roman Przasnyski z Open Finance, sprawdziły się prognozy, zakładające że początek 2013 r. przyniesie osłabienie koniunktury na warszawskiej giełdzie, zaś druga połowa roku będzie dla posiadaczy akcji znacznie lepsza.

Słaba pierwsza połowa roku

Przebieg wydarzeń różnił się od przewidywań jedynie tym, że słabość trwała nieco dłużej niż oczekiwano, niemal do połowy roku, a poprawa w przypadku największych spółek doprowadziła jedynie do niepełnego zniwelowania wcześniejszych strat, sprawiając spory zawód inwestorom.

W tym czasie światowe giełdy pięły się w górę

Było to tym bardziej dla nich stresujące, patrząc na dynamicznie zwyżkujące indeksy na głównych giełdach światowych. Wskaźnik naszych blue chips zachowywał się podobnie, jak indeksy rynków wschodzących.

Niewielkim pocieszeniem jest to, że w drugiej połowie roku WIG20 przełamał słabość i zdobył się na 20 proc. zwyżkę. Końcówka roku w jego wykonaniu znów jednak rozczarowuje.

Co pogrążyło WIG20

Na rozczarowujące zachowanie indeksu największych spółek decydujący wpływ miały trzy czynniki: spowolnienie gospodarcze w Polsce i na świecie, perspektywa zmiany polityki pieniężnej amerykańskiej rezerwy federalnej oraz rynkowe niepokoje związane z rządowymi propozycjami zmian w systemie emerytalnym.

Czynnikiem dodatkowym, wzmacniającym negatywne konsekwencje spowolnienia gospodarczego, jest skład WIG20, w którym dominują spółki surowcowe, energetyczne i paliwowe, najbardziej wrażliwe na koniunkturę w gospodarce.

Widać to doskonale zarówno patrząc na indeksy branżowe, jak i na największe spółki, wchodzące w skład WIG20.

Najbardziej zawiódł sektor surowcowy

Największy negatywny wpływ na sytuację na naszym rynku, a w szczególności na WIG20, miał sektor surowcowy.

Wielkie straty na KGHM, JSW, Lotosie, PKN Orlen

Indeks WIG Surowce od początku roku stracił prawie jedną trzecią swej wartości. Decydujący udział miały w tym największe firmy naszego parkietu. Akcje KGHM potaniały o prawie 35 proc., a walory Jastrzębskiej Spółki Węglowej poszły w dół o ponad 30 proc. Walory Lotosu straciły około 15 proc., a papiery PKN Orlen zniżkowały o ponad 11 proc.

Akcje Polskiej Grupy energetycznej spadły o około 2 proc., a Tauronu zyskały zaledwie niecałe 2 proc.

Zawiodła Telekomunikacja Polska

Pewnym zaskoczeniem była bardzo słaba postawa papierów Telekomunikacji Polskiej. Jej akcje, również mające spory wpływ na zmiany indeksu, potaniały o 15 proc. wskutek pogorszenia się wyników finansowych oraz odejścia od wcześniej deklarowanej polityki dywidendowej.

Spółka przyzwyczaiła inwestorów do systematycznej dywidendy w wysokości 1,5 zł na akcję. W tym roku zapowiedziała ograniczenie wysokości wypłaty z zysku najpierw do 1 zł, a następnie do 0,5 zł. Każda z tych informacji skutkowała mocnym tąpnięciem notowań. Od lutego do kwietnia akcje spółki potaniały aż o połowę.

Nie zwiódł sektor finansowy – WIG Banki o 18 proc. w górę

Bardzo dobrze spisywały się z kolei spółki sektora finansowego, w sporej mierze przyczyniając się do poprawy sytuacji WIG20 w drugiej połowie roku.

Akcje mBanku (po zmianie nazwy z BRE) i Banku Zachodniego WBK poszły w górę od początku roku po około 60 proc., 20 proc. zyskały papiery Banku Handlowego, po około 14 proc. wzrosły walory największych banków, czyli Pekao i PKO.

O ponad 15 proc. zdrożały także akcje PZU. Wszystkie te spółki znalazły się w gronie liderów spośród firm wchodzących w skład WIG20. Indeks WIG Banki zwiększył swoją wartość o niemal 18 proc.

Pozytywnie zaskoczył sektor informatyczny i medialny

Nadspodziewanie dobrze radziły sobie również wrażliwe na koniunkturę gospodarczą spółki informatyczne oraz medialne. WIG Informatyka zwyżkował o ponad 20 proc., a WIG Media wzrósł o nieco ponad 30 proc.

Sięgającym 30-38 proc. wzrostem mogli się cieszyć posiadacze akcji Comarchu i Sygnity.

Zróżnicowana była sytuacja zaliczanych do firm informatycznych, producentów gier komputerowych. Walory CD Projekt (Wiedźmin) zyskały ponad 150 proc., zaś papiery CI Games (zmienił nazwę z City Interactive, znany głównie z gry Sniper) zniżkowały o 60 proc.

W gronie mediów szczególnie pozytywnie zaskoczyły sięgającą 60 proc. zwyżką akcje TVN. Walory Cyfrowego Polsatu zyskały 20 proc. Słabo radziły sobie natomiast akcje Agory, tracąc w skali roku na wartości około 3 proc.

Akcje Kino Polska o 120 proc. w górę

Bardzo dobrze wypadły papiery operatorów kin i producentów telewizyjnych. Akcje Kino Polska (producent i dystrybutor kanałów telewizyjnych FilmBox) zyskały prawie 120 proc., a walory Cinema City (sieć multipleksów) poszły w górę o ponad 20 proc.

Dały zarobić akcje misiów

O ile duże spółki w tym roku cierpiały z powodu spowolnienia gospodarczego, co widać było i po wynikach finansowych, gorszych w przypadku niektórych z nich nawet o kilkadziesiąt procent oraz zniżkujących kursach akcji, to małe i średnie radziły sobie bardzo dobrze, reagując na pierwsze sygnały przezwyciężania trudności w gospodarce i spodziewaną poprawę sytuacji.

Wskaźnik średnich spółek mWIG40 zyskał na wartości ponad 30 proc., a indeks małych firm sWIG80 wzrósł o niemal 40 proc.

Ze sporej liczby spółek, których akcje przyniosły bardzo wysokie zyski warto zwrócić uwagę na firmy z branży odzieżowej oraz motoryzacyjnej.

Akcje Monnari i Bytomia zdrożały o 400 proc.

Papiery wychodzących z kryzysu producentów i dystrybutorów odzieży Monnari i Bytomia zyskały po ponad 400 proc.

Groclin 200 proc. w górę

O niemal 200 proc. w górę poszły akcje Groclinu i dystrybutora części samochodowych ACE, przekraczającą 130 proc. zwyżkę zanotowały walory Intercars.

200 proc. zysku na Forte

Ponad 200 proc. można było zarobić także na papierach producenta mebli Forte. Również ponad 200 proc. zyskały akcje Quercusa, firmy zarządzającej funduszami inwestycyjnymi.

To tylko najbardziej spektakularne przykłady papierów silnie zyskujących na wartości, ale spółek które dały nieźle zarobić inwestorom w tym roku jest znacznie więcej.

Zarobek dzięki dobrej kondycji i perspektywom samych spółek

W odróżnieniu od niektórych wcześniejszych okresów giełdowej hossy, w większości przypadków za tym wzrostami przemawia bardzo dobra kondycja spółek i poprawiające się wyniki lub obiecujące perspektywy rozwoju działalności.

W 2014 r wzrosty na spółkach się nie skończą

W wielu przypadkach można spodziewać się kontynuacji pozytywnych tendencji także w przyszłym roku, a widoczne już ożywienie w gospodarce daje szansę na to, że na akcjach będzie można jeszcze zarobić.

Najgorsze spółki w 2013 r

Trzeba przy tym oczywiście uważać przy doborze spółek, bo te tracące na wartości, choć znajdowały się w mniejszości, mogły przynieść bardzo duże straty.

Petrolinvest, Bioton, Gant – minus 80 proc.

Do największych pechowców należą zniżkujące po około 80 proc. akcje Petrolinvestu, Biotonu i Ganta.

Pierwsza z tych spółek, zajmująca się poszukiwaniem złóż ropy i gazu, nie osiąga większych sukcesów na tym polu, a ponadto wielokrotnie zawiodła inwestorów swymi obietnicami.

Podobnie dzieje się w przypadku Biotonu, zajmującego się głównie produkcją insuliny.

Gant to z kolei przykład firmy deweloperskiej, która popadła w kłopoty finansowe z powodu zbyt wysokiego zadłużenia i spadku popytu na mieszkania.

Na liście spadkowiczów – zagraniczne spółki węglowe

W czołówce spadkowiczów znajdują się też notowane na naszej giełdzie zagraniczne spółki zajmujące się wydobywaniem węgla, takie jak Coal Energy, NWR, czy Sadovaya. Ich akcje straciły w tym roku po ponad 70 proc.

Zawiodły ukraińskie spółki spożywcze

Słabo radzą sobie także niektóre ukraińskie firmy z branży rolno-spożywczej. Akcje Argotonu zniżkowały o 80 proc.

Spółki budowlane prawie na dnie

Ponad 70 proc. straty przyniosły także inwestycje  w niektóre spółki zajmujące się budownictwem. Papiery Polimeksu spadły około 75 proc., Mostostalu Warszawa o 65 proc., PBG o 55 proc.

Trzeba pamiętać więc o rozsądnym wyborze spółek i nie zapominać że giełdowe inwestycje zawsze wiążą się z pewną dozą ryzyka.

Roman Przasnyski, Open Finance, jk