Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 13.11.2014

Deflacja stawia RPP pod ścianą, osłabia złotego

W październiku deflacja okazała się dwa razy głębsza niż we wrześniu. To stawia RPP pod ścianą. W grudniu będzie musiała ponownie ciąć stopy procentowe.
RPP powinna ciąć stopy procentowe.RPP powinna ciąć stopy procentowe.Glow Images/East News

Październik był kolejnym deflacyjnym miesiącem w Polsce. Jak wynika z opublikowanych dziś danych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), w tym miesiącu wskaźnik CPI, obrazujący zmianę cen towarów i usług konsumpcyjnych, ukształtował się na poziomie -0,6% w relacji rocznej.

Największy spadek cen od 58 lat

To nie tylko dwukrotnie wyższa deflacja niż we wrześniu (CPI -0,3% R/R), ale też odczyt znacznie odbiegający od rynkowych prognoz (-0,4% R/R) oraz najgłębsza deflacja w najnowszej historii Polski. Z głębszym spadkiem cen nasz kraj zmagał się ostatnio 58 lat temu.

GUS: ceny w październiku spadły o 0,6 proc. rdr. Deflacja nie odpuszcza

Deflacja będzie ciążyć gospodarce jeszcze w I kwartale 2015 r.

Październik nie był ostatnim miesiącem deflacji. Ta będzie nam towarzyszyć jeszcze w I kwartale 2015 roku.

Ekonomiści o polityce monetarnej RPP

 

Źr. PAP/x-news

RPP pod ścianą – musi ciąć stopy

Nie ma natomiast wątpliwości, że tak mocny spadek cen stawia Radę Polityki Pieniężnej (RPP) pod ścianą i powinien przesądzić o grudniowej obniżce stóp procentowych.

Ekspert: rosnąca deflacja zmusi RPP do kolejnej obniżki stóp procentowych

I to niezależnie od innych danych, w tym publikowanych w dniu jutrzejszym danych o polskim Produkcje Krajowym Brutto (PKB) za III kwartał br., na co wydają się czekać niektórzy członkowie władz monetarnych.

Obniżka stóp na najbliższym posiedzeniu – do 1,75 proc.

Owszem, Rada może obecnie zwracać większą uwagę na wzrost gospodarczy niż ceny, ale już nie może przejść obojętnie obok tak zauważalnego pogłębienia deflacji. Dlatego na chwilę obecną należy założyć, że na najbliższym posiedzeniu stopy procentowe zostaną obcięte o 25 punktów bazowych, co sprowadzi główną z nich do poziomu 1,75%.

Jutro poznamy dane o PKB za III kwartał. A te wskażą na osłabienie tempa wzrostu gospodarczego

W grę może wchodzić nawet głębsze cięcie stóp procentowych (tyle, że rozłożone w czasie) gdyby się okazało, że polska gospodarka mocno wyhamowała w III kwartale br. O tym inwestorzy dowiedzą się już jutro, gdy GUS opublikuje pierwsze (wstępne) wyliczenia dynamiki PKB za ten okres.

PKB w III kwartale - 2,7 proc.

Rynek oczekuje, że PKB wyhamował do 2,7% z 3,3% w relacji rocznej w II kwartale br. Należy liczyć się z tym, że dane raczej okażą się słabsze niż lepsze od prognoz.

Bilans płatniczy lepszy od prognozowanego

Dziś zostały też opublikowane wrześniowe dane o bilansie płatniczym. Dane zaskoczyły in plus. Deficyt na rachunku obrotów bieżących sięgnął bowiem 235 mln EUR wobec prognozowanych 645 mln EUR deficytu i wobec 887 mln EUR deficytu w sierpniu. Raport ten jednak umknął uwadze inwestorów.

Wyższa deflacja – słabszy złoty

Złoty zareagował osłabieniem na dane o wyższej od prognoz deflacji w Polsce. O godzinie 15:09 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2282 zł, USD/PLN 3,3930 zł, a CHF/PLN 3,5183 zł. Deprecjacja ta jeszcze nie zmienia układu sił na wykresach poszczególnych par walutowych.

Jeżeli jednak jutrzejsze dane o PKB rozczarują to prawdopodobnie przed polską walutą otworzy się pole do kilkugroszowego osłabienia.

Marcin Kiepas, Admiral Markets AS Oddział w Polsce, jk