Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 19.01.2015

Frank szwajcarski: w najbliższych dniach frank może zdrożeć

W najbliższych dniach frank szwajcarski może nieco zdrożeć - uważa ekonomista Jarosław Janecki. Powodem niepewności jest najbliższe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego i wybory parlamentarne w Grecji. Te wydarzenia mogą osłabić euro, za którym w ostatnim czasie podąża kurs złotego.
Frank szwajcarski: w najbliższych dniach frank może zdrożećGlow Images/East News

Główny ekonomista banku Societe Generale Jarosław Janecki podkreśla, że ważna dla rynku walutowego będzie ewentualna decyzja banku europejskiego o drukowaniu pieniędzy. W tym przypadku reakcja rynków zależy od skali i sposobu, w jaki bank centralny będzie chciał skupować obligacje rządowe i korporacyjne.

NBP: Trzeba pomóc kredytobiorcom, którzy mogą stracić mieszkanie

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Na kurs euro mogą też wpłynąć zaplanowane na niedzielę wybory parlamentarne w Grecji, zwłaszcza jeśli zwycięży partia opowiadająca się za wstrzymaniem bolesnych dla społeczeństwa reform.
W poniedziałek Narodowy Bank Polski ustalił średni kurs franka szwajcarskiego na poziomie 4 złotych i 29 groszy.
Gospodarka nie ucierpi

- Wysoki kurs franka nie przełoży się istotnie na nasze wskaźniki gospodarcze - ocenia główny ekonomista domu maklerskiego X-Trade Brokers doktor Przemysław Kwiecień.
Po ubiegłotygodniowej informacji, że bank centralny Szwajcarii nie będzie już bronił swojej waluty, trzeba za nią płacić dużo więcej niż do tej pory - blisko 20 procent. Mocno po kieszeni dostaje więc ponad pół miliona Polaków, którzy zaciągnęli kredyty na mieszkania we frankach.

RPP: Wzrost ceny franka nie wpłynął na naszą politykę

 

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Gość PR24 podkreśla, że w skali całej gospodarki nie będzie to miało decydującego wpływu na jej tegoroczne wyniki. Według szacunków, suma spłacanych rat w ciągu roku wzrośnie prawie o 3 miliardy złotych. To dużo dla osób, które są obciążone tym problemem, ale dla całej gospodarki nie jest to kwota, która istotnie zmieniłaby nasze zapatrywania na ten rok. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę ceny energii, które w ostatnich miesiącach spadały na globalnych rynkach. Chodzi głównie o ceny paliw. I nawet jeśli po części zostało to zamortyzowane przez drożejącego dolara to i tak te ceny w złotych bardzo spadły. Pozytywny efekt tej zmiany dla naszej gospodarki będzie znacznie większy niż negatywny wpływ droższego franka - wyjaśnia ekonomista.
Po 11-stej szwajcarska waluta trochę słabła, trzeba było za nią płacić 4 złote 28 groszy.
IAR, abo