Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 18.09.2015

Po decyzji Fed ws. stóp procentowych indeksy giełdowe na świecie w dół, ropa tanieje, dolar słabnie

Zarząd Rezerwy Federalnej nie zdecydował się na podniesienie stóp procentowych. Decyzja ta oznacza, że amerykański bank centralny nadal ma wątpliwości co do siły gospodarki Stanów Zjednoczonych. Brak decyzji Fed-u zaowocował decyzjami inwestorów - indeksy w USA zabarwiły się na czerwono, w ślad za nimi poszła Europa większość giełd starego kontynentu zakończyło ostatni dzień tygodnia ujemnymi wynikami. To samo dotyczyło GPW - najważniejsze indeksy skończyły sesję na minusie.
Posłuchaj
  • Zarząd Rezerwy Federalnej nie zdecydował się na podniesienie stóp procentowych - relacja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu (IAR)
Czytaj także

Decyzja Zarządu Rezerwy Federalnej o utrzymaniu stóp procentowych bliskich zera była oczekiwana przez inwestorów. Odzwierciedla ona ostatnie zawirowania na giełdach oraz osłabienie wzrostu gospodarczego w USA.

- Ostatnie wydarzenia ekonomiczne i finansowe mogą trochę osłabić aktywność gospodarczą i zmniejszą presję inflacyjną w krótkim okresie - czytamy w komunikacie wydanym po posiedzeniu banku centralnego.

Choć Zarząd Rezerwy Federalnej nie zdecydował się na razie podnieść stóp procentowych, to nie zmienił swoich planów powolnego odchodzenia od polityki taniego pieniądza. Decyzja o podniesieniu stóp zapadnie prawdopodobnie w dalszej części roku, być może na październikowym posiedzeniu.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Fed monitoruje sytuację poza granicami USA

W komunikacie po posiedzeniu Fed stwierdził, że monitoruje sytuację poza granicami USA.

- Rozwój sytuacji w gospodarce światowej oraz na rynkach finansowych może ograniczyć aktywność gospodarczą i prawdopodobnie przełoży się na dalszą presję na spadek inflacji w krótkim terminie – napisano.

Amerykańskie indeksy giełdowe zareagowały początkowo na decyzję Fed wzrostami, które w pewnym momencie w przypadku S&P 500 przekraczały 1 proc. Entuzjazm inwestorów ostudziła jednak prezes Fed Jannet Yellen, która w trakcie konferencji prasowej po posiedzeniu stwierdziła, że Fed wciąż zastanawia się na podwyżkami stóp procentowych w tym roku i że decyzja taka może potencjalnie zapaść na już na kolejnym posiedzeniu Fed, które zaplanowane jest w październiku.

Z czwartkowego komunikatu Fed wynika, ze większość członków FOMC spodziewa się, że podwyżka stóp procentowych w USA będzie miała miejsce przed końcem roku.

Decyzji takiej spodziewa się 13 z 17 bankierów centralnych USA. Jest to jednak mniej niż w czerwcu, kiedy to taki rozwój sytuacji zakładało 15 członków FOMC. Trzech członków zakłada, że podwyżka będzie miała miejsce w 2016 r., natomiast jeden spodziewa się, że nastąpi to dopiero w 2017 r.

- Dzisiejsza decyzja pokazuje, że Fed martwi sytuacja poza granicami USA, która ma wpływ na światowy wzrost gospodarczy. Dzisiejsze posiedzenie po raz kolejny nie przyniosło zmiany, inwestorzy będą musieli zatem dalej zmagać się z niepewnością co do tego, kiedy nastąpi pierwsza podwyżka – ocenił w CNBC Mike Baele, zarządzający funduszami U.S. Bank.

Stopy na rekordowo niskim poziomie

Stopy procentowe w USA są na obecnym rekordowo niskim poziomie od końca 2008 roku, kiedy to Fed obniżył je do blisko zerowego poziomu w odpowiedzi na światowy kryzys finansowy. Po raz ostatni podwyżka stóp procentowych w USA miała miejsce w czerwcu 2006 roku.

Do końca roku odbędą się jeszcze dwa posiedzenia Fed - w październiku oraz w grudniu.

Spadki części indeksów po decyzji Fed

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami części głównych indeksów. Dzień przebiegał pod znakiem podwyższonej zmienności, a zwiększyła się ona jeszcze bardziej w reakcji na decyzję Fed o pozostawieniu bez zmian stóp procentowych.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 65,21 pkt. (0,39 proc.) do 16.674,74 pkt.

S&P 500 stracił 5,11 pkt. (0,26 proc.) i wyniósł 1.990,20 pkt.

Nasdaq Composite zyskał 4,71 pkt. (0,10 proc.) i wyniósł 4.893,95 pkt.

Federalny Komitet Otwartego Rynku oczekuje, że podwyżka stóp procentowych będzie wskazana, jeśli będzie widoczna pewna dalsza poprawa na rynku pracy oraz jeśli będzie on wystarczająco przekonany, że inflacja powróci do 2 proc. celu w średnim terminie.

W Europie także po decyzji Ged doszło do spadków na giełdach.

- Decyzja podjęta przez Fed wskazuje, że najbardziej znaczące na świecie gremium monetarne nie jest "byczo" nastawione, jeśli chodzi sytuację w globalnej gospodarce - ocenia Xu Liping, analityk HNA Topwin Futures Co. w Szanghaju.

- Wcześniejsze zawirowania na rynkach w Chinach wpłynęły na wzrost niepewności na świecie co do kondycji całej światowej gospodarki - dodaje.

Shane Oliver, globalny strateg AMP Capital Investors Ltd., wskazuje, że decyzja Fed może wesprzeć rynki.

- Decyzja Fed pokazuje, że Rezerwa Federalna nie zrobi nic głupiego - ocenia.

Chris Beauchamp, analityk rynkowy w IG w Londynie zwraca uwagę, że Fed prowadzoną przez siebie polityką monetarną odpowiada na globalne obawy na rynkach.

- Amerykański bank centralny reaguje na globalne obawy, szczególnie o sytuację gospodarki Chin i rynków wschodzących - podkreśla.

- Nie tak dawny pogrom na rynkach w Chinach wskazuje na kruchość sytuacji w gospodarce, a przedstawiciele Fed są świadomi ryzyka, jakie stanowią Chiny - dodaje.

Po decyzji Fed tanieje ropa

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają po czwartkowej decyzji Fed o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie - wskazują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 46,75 USD, po zniżce o 15 centów.

Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 4 centy do 49,12 USD za baryłkę.

W czwartek ropa na NYMEX staniała o 25 centów do 46,90 USD za baryłkę.

W tym tygodniu surowiec w USA zdrożał o 4,8 proc.

IAR/PAP, awi