Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 07.05.2012

Grecy nie chcą oszczędności, KE pójdzie na ustępstwa

Konieczne jest złagodzenie drastycznego programu oszczędnościowego w Grecji, przeciwko któremu zagłosowali wczoraj obywatele tego kraju.
Grecy nie chcą oszczędności, KE pójdzie na ustępstwaGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Tłumaczenie: Jeśli to będzie konieczne, możliwe są rozmowy na ten temat, ale główne kwestie nie podlegają negocjacjom i reformy są niezbędne. To co udało się zrobić w ostatnich miesiącach w Grecji nie było łatwe i z pewnością nie robiliśmy tego, by sprowokować Greków do takiej reakcji. Mamy porozumienia, które muszą być realizowane. W tym momencie
Czytaj także

Takie są między innymi komentarze do wczorajszych wyborów parlamentarnych, w których Grecy zagłosowali w większości na partie albo sprzeciwiające się cięciom w wydatkach, albo domagające się renegocjacji planu oszczędnościowego. Został on uzgodniony z ustępującym rządem w zamian za wielomiliardową, międzynarodową pożyczkę.

Komisarz do spraw polityki regionalnej Johannes Hahn dał do zrozumienia, że złagodzenie rygorystycznych wymogów jest jedną z opcji, ale zastrzegł, że w tej sprawie należy poczekać na nowy rząd w Atenach.

- Jeśli to będzie konieczne, możliwe są rozmowy na ten temat, ale główne kwestie nie podlegają negocjacjom i reformy są niezbędne - dodał komisarz. Johannes Hahn przyznał, że decyzja o przyznaniu Grecji pożyczek i narzuceniu oszczędności nie była łatwa.

- Z pewnością nie robiliśmy tego, by sprowokować Greków do takiej reakcji. Mamy porozumienia, które muszą być realizowane - podkreślił komisarz.
Jeśli spełni się najczarniejszy scenariusz, czyli jeśli nowy rząd w Atenach odrzuci plan oszczędnościowy, wtedy finansowa pomoc dla Grecji zostanie wstrzymana, a ona zbankrutuje opuszczając Unię Europejską i strefę euro. To będzie miało negatywne konsekwencje dla całego eurolandu, bo podważy zaufanie i spowoduje jeszcze większe kłopoty Portugalii i Hiszpanii, które już i tak mają poważne problemy finansowe.