Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 13.03.2013

Białoruś odda Rosji przedsiębiorstwa za ropę?

Rosja rozumie, że nie dostanie od Białorusi pieniędzy za straty w związku z handlem rozpuszczalnikami. Żąda w zamian udziałów w białoruskim MAZ-ie i w Grodnie Azot – informuje Interfax, powołując się na anonimowe źródło.
Grodno AzotGrodno Azotazot.by

Agencja Interfax powołuje się na anonimowa osobę, która zna przebieg negocjacji o dostawach ropy naftowej z Rosji na Białoruś w 2013 roku. Kolejna runda rozmów między wicepremierem Białorusi Uładzimirem Siemaszką i wicepremierem Rosji Arkadijem Dworkowiczem odbyła się w tym tygodniu.

Źródło bliskie negocjacjom powiedziało agencji Interfax, że chodzi o uzyskanie odszkodowania za straty Rosji, poniesione w wyniku handlu rozpuszczalnikami. W zeszłym roku Białoruś sprzedawała produkty z rosyjskiej ropy na Zachód, jako rzekome rozpuszczalniki. Te ostatnie są zwolnione z podatku eksportowego, który Białoruś musi odprowadzać do rosyjskiego budżetu. Podatek musi płacić, jeśli sprzedaje produkty naftowe poza granice Unii Celnej.

- Rosja w wyniku problemu z rozpuszczalnikami poniosła istotną stratę. Strona rosyjska rozumie, że nie dostanie od Białorusi pieniędzy. Dlatego mowa jest o tym, żeby strona białoruska bardziej otworzyła się na plany stworzenia wspólnych przedsiębiorstw – cytuje swoje źródło Interfax. Rosja oceniała wcześniej swoje straty na 1,5-2 mld dolarów.

Źródło zaznaczyło, że Rosja jest gotowa pójść na ustępstwa w sprawie strat, jeśli zobaczy postępy w sprawie rozmów o stworzeniu z Białorusią wspólnych przedsiębiorstw na bazie Grodna Azot, MAZ-a i innych.

15 marca w Sankt Petersburgu odbędzie się kolejna tura rozmów między władzami Białorusi i Rosji, w ramach spotkania Rady państwa związkowego Rosji i Białorusi.

Rosja i Białoruś nie zdołały w zeszłym roku uzgodnić wysokości dostaw ropy naftowej na 2013 rok. Mińsk zgłasza zapotrzebowanie na 23 mln ton ropy naftowej, a strona rosyjska poinformowała, że gotowa jest dostarczyć 18,5 mln ton. Rosja chciałaby też uzyskać od Białorusi 2,1 mln ton produktów ze swojej ropy, a Białoruś zauważa, że zyskowniej sprzedać je na Zachodzie.

Dworkowicz w lutym podczas wizyty na Białorusi mówił o tym, że Rosja i Białoruś omawiają stworzenie wspólnego przedsiębiorstwa na bazie MAZ-a i rosyjskiego KAMAZ-a, połącznie firmy Grodno Azot z jedną z rosyjskich firm i stworzenie wspólnych przedsiębiorstw na bazie jednego z przedsiębiorstw białoruskiej mikroelektroniki.

Svaboda.org/Interfax.by/agkm