Dwójka
Michał Czyżewski
31.03.2015
Lubimy to, co już znamy? Artysta jako kanibal
Czy współczesna twórczość tak rozczarowuje odbiorców, że najlepiej pokazać im coś, co już widzieli? A może w kulturze remiksu i plagiatu chodzi o coś innego?
Czy zapożyczenie należy rozumieć jako dowód bezradności czy elokwencji? A może to koniec pojęcia oryginalności w sztuce?Núria/flickr/cc
Posłuchaj
-
Lubimy to, co już znamy? Artysta jako kanibal (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Czytaj także
Od 7 marca do 31 maja w warszawskiej Zachęcie obejrzeć można wystawę "Kanibalizm? O zawłaszczeniach w sztuce". Gdy patrzymy na zgromadzone tam dzieła, mamy wrażenie, że już gdzieś je widzieliśmy. Zdaniem Marii Brewińskiej, kuratorki wystawy, ekspozycja unaocznia widzom, że praktyka zawłaszczania jest dzisiaj wszechobecna.
Czy dla twórców zapożyczenia to raczej hołd, czy napad na bank? Artysta Tymek Borowski wskazywał, że niektóre dzieła przetwarzające kulturę ocierają się nawet o kontekst kryminalny.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzenie: Adriana Prodeus
Goście: Maria Brewińska (kuratorka wystawy "Kanibalizm? O zawłaszczeniach w sztuce" w warszawskiej Zachęcie), Tymek Borowski (artysta, absolwent warszawskiej ASP w pracowni Leona Tarasewicza), Witek Orski (filozof i fotograf, założyciel galerii "Czułość")
Data emisji: 30.03.2015
Godzina emisji: 18.00
mc/tj