"Projekt P". Takie będzie młode oblicze opery

23 maja 2013 pierwsze wykonanie. Jagoda Szmytka pracuje nad częścią "Projektu P" nazwaną "Dla głosów i rąk".
"Muzycy nie są przejrzystym przewodnikiem myśli kompozytora do ucha słuchacza, tylko składają się z mięśni i kości" - czytamy na stronie Teatru Wielkiego. Opera nie jest przejrzystą instytucją, która serwuje widzom takie dzieła, jakie napiszą kompozytorzy, zainscenizują reżyserzy i poprowadzą dyrygenci. Jagoda Szmytka i Michał Zadara zmieniają operę i zabierają widzów w podróż po anatomii dźwięku, anatomii ciała i anatomii opery.
Częścią "Projektu P" nazwaną "Transcryptum" zajmuje się Wojtek Blecharz.
Trauma jest tu tematem przewodnim. - Może być interpretowana jako swojego rodzaju przestrzeń, izolująca i paraliżująca częściowo pamięć. Trauma wytwarza sekretne miejsce w świadomości: kryptę, która izoluje bohaterkę opery od poznania bezwzględnej prawdy o sobie samej - piszą twórcy.
***
"Projekt P" realizowany jest w ramach cyklu "Terytoria", czyli spotkań z muzyką współczesną mających nakreślić nowe oblicze opery. Gatunku, który zmienia dziś swoją definicję i podbija nowe terytoria. W cyklu prezentowane są najważniejsze dzieła muzyki współczesnej równolegle z debiutami polskich kompozytorów, a debiuty polskich reżyserów zestawiane są z czołówką inscenizatorów europejskich. Napisanej przez Eugeniusza Knapika opery "Moby Dick" możemy spodziewać się w cylku "Terytoria" w kolejnych sezonach.

Przed premierą artystów związanych z "Projektem P" odwiedziła Barbara Schabowska.