Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Mendyk 29.05.2013

Shrek zabrał nam dzieciństwo. Jak powiesz swojemu dziecku o śmierci?

Cierpienie, przemoc, choroby. Czy literatura, film, teatr może pomóc najmłodszym odbiorcom uporać się z tematami tabu? A może pewne sprawy warto jednak przemilczeć...
Shrek zabrał nam dzieciństwo. Jak powiesz swojemu dziecku o śmierci?Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Shrek zabrał nam dzieciństwo. Jak powiesz swojemu dziecku o śmierci? (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Czytaj także

Punktem wyjścia do spotkania w "Rozmowach po zmroku" była "Książka wszystkich rzeczy" Guusa Kuijera. Autor jest laureatem Astrid Lindgren Memorial Award - najbardziej prestiżowej nagrody w dziedzinie literatury dziecięcej, a książka to poetycka opowieść o chłopcu, który styka się w domu z przemocą.

Bohater w końcu tryumfuje nad zagubionym, a jednocześnie dewocyjnie religijnym, apodyktycznym i okrutnym ojcem. W międzyczasie rozmawia jednak z sąsiadką-czarownicą oraz całkiem poważnie polemizuje ze swoim "kumplem" Jezusem na temat chrześcijańskiej moralności. Co istotne, książką, pomimo realistycznych opisów drastycznej przemocy, napisana jest z lekkością i poczuciem humoru.

Publikacja wzbudziła zachwyt wszystkich gości Jacka Wakara: pisarek literatury dziecięcej Joanny Olech i Pauliny Wilk, redaktor naczelnej kwartalnika "Ryms" Marty Lipczyńskiej-Gil oraz psycholog Antoniny Nikiel. Przypadła też do gustu nieletnim czytelnikom, którzy nagordzili ją na prestiżowym Konkursie Donga. Czy warto więc "Książkę wszystkich rzeczy" polecić naszym dzieciom?

- To świetna literatura, ale nie jestem pewna, czy dla dzieci... - uważna psycholog Antonina Nikiel. - Zwłaszcza, dla takich, które nie zetknęły się z tego rodzaju traumą. Oczywiście ta publikacja może bardzo pomóc dzieciom, których dotyka przemoc domowa, a takich może być nawet ponad 90%... Uważam jednak, że najmłodszych nie warto konfrontować zbyt wcześnie z tematami, które ich realnie nie dotyczą - wyjaśnia.

Tą opinię zdaje się potwierdzać sposób, w jaki dziecięcia publiczność odbierała, skądinąd znakomity, spektakl "Pręcik” autorstwa Maliny Prześlugi, zrealizowany w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu. Bohaterami przedstawienia są zabawki tęskniące za dziewczynką, która ciężko choruje, a w końcu umiera. Najmłodsi widzowie po prostu nie przyjmowali do wiadomości zniknięcia ich rówieśniczki i dopytywali się o jej dalsze losy.

Z drugiej strony, jak zauważa Paulina Wilk, dobra literatura dziecięca w ogóle nie daje gotowych recept. - Wszystko zależy od komentarza rodzica, od jego relacji z dzieckiem - podkreśla. - Często padają pytania, na które odpowiedzi nie ma w książce... - mówi z własnego doświadczenia.

Kogo można uznać za pioniera literatury dziecięcej nieuciekającej od tematów tabu? I czy na pewno jest ona znakiem naszych czasów? A jak wpłynął na nią Shrek oraz Harry Potter? I po jakie pozycje warto jeszcze sięgnąć? Odpowiedzi w nagraniu "Rozmów po zmroku".