Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Wiktor Łastik 07.10.2013

Pytania Jerzego Broszkiewicza: co zrobisz ze swoim człowieczeństwem?

– Trzeba próbować dotykać ran na gorąco, trzeba kłaść palce tam, gdzie są rzeczy najbardziej bolesne, niepokojące i trapiące – tak w archiwalnym nagraniu radiowym o pisarstwie mówił Jerzy Broszkiewicz.
Kadr ze spektaklu Skandal w Hellbergu Teatru Telewizji w reżyserii Jerzego Gruzy na podstawie tekstu Jerzego BroszkiewiczaKadr ze spektaklu "Skandal w Hellbergu" Teatru Telewizji w reżyserii Jerzego Gruzy na podstawie tekstu Jerzego Broszkiewicza

Jerzy Broszkiewicz był człowiekiem Radia, przez pewien czas prowadził cotygodniowy felieton. Był autorem znanych słuchowisk. Urodził się w 1922 roku we Lwowie. Ukończył tam gimnazjum i średnią szkołę muzyczną, bo muzyka była jego wielką pasją. We Lwowie przeżył okupację zarówno sowiecką, jak i niemiecką. Po wojnie w Krakowie rozwinął działalność literacką, początkowo jako krytyk muzyczny, teatralny i publicysta. – Ja nie lubię stuku maszyny, piszę starym obyczajem wiecznym piórem na białym papierze. Pisanie to jest rzecz publiczna. Pisarz istnieje tylko poprzez społeczeństwo – powiedział Jerzy Broszkiewicz.

W latach 50. zaczął pisać sztuki teatralne i był wtedy kierownikiem literackim w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie. – Tak jak kiedyś zdradziłem muzykę dla prozy, tak potem zdradziłem prozę dla teatru z jednej przyczyny. Spokojny tok prozy wydawał mi się zbyt dyliżansowy na okres życia odrzutowego. Pierwszą z moich sztuk napisałem w ciągu dziesięciu dni, a potem w ciągu lat sześciu do tej jednej dodałem dziewiętnaście innych utworów – wspominał autor "Wielkiej, większej i największej" i "Kształtu miłości".

Pozostawił po sobie wiele znakomitych opowiadań, powieści, scenariuszy filmowych. Pisał też świetne biografie, w tym wielokrotnie wznawianą powieść o Chopinie. W literaturze interesowały go przede wszystkim moralne postawy bohaterów. – Conrad był jednym z najbardziej fascynujących mnie pisarzy w mojej młodości. Bez niego i Tomasza Manna nie wyobrażałem sobie istnienia. "Każde dzieło sztuki jest próbą wymierzania sprawiedliwości widzialnemu światu" – ten cytat z Josepha Conrada Jerzy Broszkiewicz potraktował jako obowiązek pisarza w XX wieku.

O zmarłym dwadzieścia lat temu znakomitym prozaiku w archiwalnych nagraniach w audycji "Portrety" opowiedzieli: Wacław Sadkowski, Stefan Treugutt i Elżbieta Konieczna.

Audycję przygotował Witold Malesa.