- Fenomenem jest też, że Rodriguez, który przez chwilę usiłował zaistnieć w show biznesie, zniknął na 30 lat - powiedział Marek Dutkiewicz w radiowej Jedynce.
Swój pierwszy singiel "I'll Slip Away" Sixto Díaz Rodriguez znany również jako Rodriguez lub Jesús Rodriguez nagrał pod pseudonimem Rod Riguez w 1967 roku. W tym czasie występował w klubach nocnych Detroit i to właśnie podczas jednego z występów został zauważony przez producentów wytwórni Sussex Records. Jej nakładem ukazały się dwa albumy Rodrigueza "Cold Fact" w 1970 i "Coming from Reality" w 1971 roku, które, mimo świetnych recenzji, zupełnie się nie sprzedały.
Dlatego zamiast na scenie, zaczął pojawiać się na budowach. Pracował przy rozbiórkach i sprzątaniu. Żyjąc na granicy ubóstwa, nie zdawał sobie sprawy z popularności, jaką jego muzyka święciła w Republice Południowej Afryki. - Był podobno idolem tak kochanym, jak Bob Dylan. Niedawno koncertował też w Polsce - przypomniał Dutkiewicz w rozmowie ze Zbigniewem Krajewskim.
Odwiedź kanał muzyczny Polskiego Radia na YouTube >>>
Premiera filmu Sugar Man, poświęconego twórczości Rodrigueza i fenomenowi jego popularności w RPA, odbyła się na Sundance Film Festival w 2012 roku. Obraz zdobył też Oscara w 2013 roku w kategorii najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny. - Jeśli państwo nie widzieli tego filmu to proszę nadrobić tę zaległość - zachęcał Rafał Dutkiewicz w audycji Przeboje Przyjaciół Radiowej Jedynki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Markiem Dutkiewiczem.
Do słuchania "Przebojów Przyjaciół Radiowej Jedynki" w każdą sobotę po godz. 20 zaprasza Zbigniew Krajewski.
Na listę głosujemy na stronie www.ppr1. polskieradio .pl . Propozycje do listy można zgłaszać też sms-owo pod numer 71151 , poprzedzając swój typ skrótem PPR1.
tj/ag