Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Piotr Grabka 05.05.2014

Piotr Polk: śpiewając, pokazuję, kim jestem naprawdę

- Podczas koncertu wychodzę na scenę jako Piotr Polk. Aktora, który jest we mnie, zostawiam zawieszonego na kołku w garderobie. W śpiewaniu największą przyjemność sprawia mi to, że jestem sobą - mówił w Jedynce aktor i piosenkarz.
Piotr PolkPiotr Polk PAP/Rafał Nowakowski

Za swój drugi album w karierze - "Mój film" Piotr Polk odbierze niebawem Złotą Płytę. - Ogromnie się cieszę, bo to oznacza docenienie u słuchacza tego, co się zrobiło. Mija cały stres wywołany tym, czy ktokolwiek jeszcze dziś chce słuchać takiej muzyki. Jestem z tego powodu bardzo dumny i wdzięczny - podkreślał w "Leniwej niedzieli" artysta.

Piotr Polk należy do tych wykonawców, którzy nigdy nie zaśpiewali z playbacku, ani nawet z półplaybacku. - Muzyka nie jest moim głównym bytem, więc stać mnie na to, żeby odmawiać występów w określonych miejscach albo w sytuacjach, gdy miałbym wystąpić bez moich muzyków. Jestem wychowany na teatrze, w teatrze nadal gram i koncert ma w sobie coś z magii teatru. Nie mogę więc udawać, tylko otwierać ust - tłumaczył gość Jedynki.

Mimo prężnie rozwijającej się kariery muzycznej Piotr Polk jest jednak przede wszystkim aktorem. Na tym polu również nie może narzekać na brak pracy i sukcesów. Wystarczy wspomnieć o jego rolach w bardzo popularnych serialach ("Ojciec Mateusz", "Lekarze"). - Nie wiem czy jest to spowodowane moim wiekiem i doświadczeniem, czy też może po prostu przyszedł czas Polka. Wiem, że przez ostatnie 30 lat pracowałem równie intensywnie, a teraz nastąpił boom. Ale dziś jest tak, a jutro może być inaczej - stwierdził trzeźwo ulubieniec publiczności.

Rozmawiała Maria Szabłowska.

"Niedziela z radiową Jedynką" - zapraszamy do słuchania między 10.00 a 20.00.

pg/asz