Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Mendyk 17.07.2012

Kilar: sławę zawdzięczam góralszczyźnie

Miłości kompozytora do Tatr oraz podhalańskiej muzyki poświęciła Maria Baliszewska specjalne wydanie Dwójkowego magazynu "Źródła". Wojciech Kilar obchodzi właśnie 80. urodziny.
Wojciech KilarWojciech KilarPAP/Andrzej Grygiel

- Folklor inspirował niemal wszystkich polskich kompozytorów: od Chopina i Moniuszkę, przez Szymanowskiego i Bacewicz, po Lutosławskiego oraz Góreckiego. Wyjątek stanowi może tylko Penderecki - mówił w archiwalnej audycji Dwójki dzisiejszy jubilat. - W tym wyraża się nasz charakter narodowy. I myślę, że świat interesuje właśnie nasza odrębność, a nie kopiowanie tamtejszych wzorów.

W tej rozmowie Wojciech Kilar wspominał także, jak polska muzyka odwróciła się od folkloru po okresie socrealizmu i jak powróciła do niego w latach siedemdziesiątych. Dla niego samego kluczowe okazały się opracowania melodii ludowych przygotowywane dla Zespołu Śląsk. Potem nadszedł rok 1974 i przełomowy poemat symfoniczny "Krzesany" - nie tyle oparty na rytmie góralskiego tańca i tamtejszych melodii, co proponujący ich nowe, autorskie warianty. Równie głębokie, esencjonalne wejrzenie w góralszczyznę stanowiły kolejne "podhalańskie" dzieła Kilara: "Kościelec 1909", "Siwa mgła" oraz "Orawa".

Więcej o polskim folklorze oraz narodowym charakterze muzyki w nagraniu wypowiedzi kompozytora sprzed ośmiu lat.

- Od czasów Szymanowskiego nikt nie zrobił tyle dla muzyki góralskiej, co Wojciech Kilar. To mój idol - mówi Marii Baliszewskiej Krzysztof Trebunia-Tutka. Słynny podhalański muzyk wyjaśnia, co to jest "krzesany", na czym polega "góralskość" Kilara i jak się ma do brzmienia oraz składu tradycyjnej kapeli z gór.

Zachęcamy do wysłuchania specjalnego wydania "Źródeł".