Wbrew nadziejom ludzi Zachodu arabska wiosna nie przyniosła Bliskiemu Wschodowi pokoju i demokracji, a region pogrążył się w totalnym chaosie. - Jeśli spojrzymy na przykład na Libię, to przestała ona być państwem. Jest jakimś upadłym tworem, w którym nie bardzo wiadomo, kto rządzi. Nie może zebrać się jeden parlament - są dwa, nie może powstać jeden rząd - jest kilka ośrodków władzy - mówi Grzegorz Dziemidowicz z Collegium Civitas.
Ekspert wyjaśnia także, dlaczego tak trudno jest zaszczepić demokrację w krajach Bliskiego Wschodu, i przewiduje, czy Państwo Islamskie i islam w formie radykalnej przetrwają.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadzi: Grzegorz Ślubowski
Gość: Grzegorz Dziemidowicz (Collegium Civitas, były ambasador w krajach arabskich)
Data emisji: 26.01.2016
Godzina emisji: 17.45
mg/jp