Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
migrator migrator 10.08.2008

Mapa miejsc odnalezionych: Mauzoleum w Rapie

W audycji Mapa miejsc odnalezionych spacer po Mauzoleum w Rapie.

17 sierpnia 2008, godz. 10:00

Do Rapy prowadzi długa droga: mijamy Węgorzewo, Gołdap, Banie Mazurskie. Kierując się na północ znad Wielkich Jezior Mazurskich, jedziemy przez coraz bardziej dziki krajobraz – ciągnące się po horyzont pola i łąki, dziś w większości nieużytki, małe, biedne wsie. Coraz mniej samochodów i turystów. Część dawnej Puszczy Rominckiej przecinamy drogą prowadzącą dziś donikąd – kończy się na granicy polsko-rosyjskiej. Tu najlepiej widać, w jak sztuczny sposób pod koniec II wojny światowej podzielono dawne Prusy Wschodnie. Ich część północną, z dawną stolicą – Królewcem, objął obwód kaliningradzki. Nie dojeżdżając do dawnej wsi folwarcznej zatrzymujemy się na skraju lasu. Mauzoleum grobowe rodziny Farenheidów, znajduje się na końcu alei wyciętej w lesie. W tym krajobrazie ta duża, wysmukła piramida robi niezwykłe wrażenie. Wzniesiona została w roku 1811 przez Friedricha von Ferenheida w wielkim bólu po stracie pierwszej córeczki, trzyletniej Ninette. Potem, w ciągu prawie 40 lat, pochowano tam jeszcze siedmioro członków rodziny, włącznie z jej budowniczym.

W połowie XIX wieku bogato wyposażony, otoczony barokowym ogrodem, wspaniały dwór, jak też cały majątek Farenheidów w Rapie, przeszły na własność rodziny von Altenstadt z pobliskich Mieduniszek Wielkich. Od tego czasu mauzoleum nie było już używane. Dziś po rezydencji, podpalonej i wysadzonej w powietrze w 1945 roku przez wojska rosyjskie, pozostały jedynie podmurówka i schodki, które można odnaleźć wśród zarośli pochłaniających park. Grobowiec, wielokrotnie bezczeszczony, przetrwał, a zmumifikowane szczątki Farenheidów wciąż wzbudzają sensację wśród turystów, którzy, niestety, głównie z tego powodu, odwiedzają Rapę. Piramida otoczona jest wieloma legendami: mówi się o krzyżujących się tu żyłach wodnych, szczególnych właściwościach powietrza w krypcie grobowej, oddziaływaniu promieniowania kosmicznego… Autorstwo mauzoleum przypisuje się duńskiemu rzeźbiarzowi Bertelowi Thorvaldsenowi, ale specjaliści z kopenhaskiego Muzeum Thorvaldsena potwierdzili, że nie jest on jego projektantem. Piramidę łączy się także z niedalekim majątkiem w Bejnunach, którego pozostałości znajdują się już poza północną granicą Polski. Zapewne dlatego, że również tam, przez długi czas, rezydowała rodzina von Farenheid, choć już zupełnie inna jej gałąź. To osobna, niezwykle ciekawa opowieść o romantyku i marzycielu, Fritzu von Farenhaidzie, wielkim kolekcjonerze sztuki antycznej i antykizującej, który w Bejnunach, w połowie XIX wieku, stworzył pierwsze prywatne, otwarte dla szerokiej publiczności muzeum w Prusach Wschodnich.

Zapraszamy na siódmą wakacyjną wyprawę na Mazury -
Małgorzata Jackiewicz-Garniec i Piotr Matwiejczuk